Świat motoryzacji dzieli się na osoby, które nienawidzą pojazdów EV i które już nimi już jeździły. W przeciwieństwie do mainstreamowych mediów nie będziemy tworzyć clickbaitowych nagłówków i napiszemy to wprost: Tesla Model Y numerem 1 pod względem sprzedaży.
Codziennie czytam nagłówki popularnych serwisów motoryzacyjnych, które mówią, że samochody elektryczne nie nadają się na wyjazd poza miasto, że nie są ekologiczne i ciągle się palą. Nie będę nikogo przekonywał, bo jeśli pisze tak prasa, tak pewnie musi być.
Najgorsze jest w tym jednak to, że auto Tesla Model Y zostało najchętniej kupowanym samochodem na świecie. Przez to 1.23 miliona klientów straci pojazd w pożarze albo nie pojedzie na wakacje.
Tesla Model Y rządzi!
Tesla Model Y to model, który zaprezentowano w marcu 2019 roku. Jest najnowszym pojazdem firmy pod względem technologicznym. Nie zmieniło tego nawet ulepszenie auta Tesla 3 do wersji Highland. Model Y jest od „trójki” znacznie nowszy z uwagi na konstrukcję. Płynące z tego zalety (jak wyższa niezawodność) to jeden z powodów, dla którego ten model tak bardzo zyskuje na popularności.
Tesla 2 lub Tesla Q to mały crossover. Trafi do produkcji w przyszłym roku
Już po pierwszym kwartale 2023 r. wiedzieliśmy, że sprzedaż tego modelu może zaliczyć rekordową końcówkę. Na początku miesiąca dostaliśmy też jasny przekaz — Tesla idzie po więcej i zamknie rok z rekordowymi wynikami sprzedaży. Przyczyniło się do tego wiele czynników, a tymi najważniejszymi będą pewnie agresywna polityka cenowa i ciągłe obniżki cen na samochody Tesli. Zresztą ten rok znów pokazuje, że w tej kwestii się nic nie zmieni, bo firma znów znacznie obniżyła ceny (i to modelu Y).
JATO to międzynarodowa firma (z oddziałem w naszym kraju) konsultingowa, która porusza się w branży automotive, a jej głównym dochodem jest doradzanie producentom. Dzięki temu firma może dotrzeć do naprawdę kluczowych dla rynku danych (chociażby jedne z najdokładniejszych wskaźników sprzedaży). To pozwala firmie JATO tworzyć dokładne analizy rynkowe, z których możemy korzystać również i my.
Wiedzieliśmy już o tym, że Tesla radzi sobie bardzo dobrze, ponieważ JATO przekazało istotne informacje na ten temat. Znacznie wcześniej, bo w kwietniu 2021, takie założenie sformułował Elon Musk, który opierał się na firmowych analizach.
In 2021, @elonmusk predicted this would happen. pic.twitter.com/nAul3w2UJj
— Sawyer Merritt (@SawyerMerritt) January 30, 2024
Początek roku to czas podsumowań. Zebranie dokładnych danych jest trudne i czasochłonne. JATO informuje, że przedstawione dane w przypadku poszczególnych krajów mogą dotyczyć estymacji i prognoz. Całkowitą pewność do danych będzie można mieć dopiero w drugim kwartale tego roku. Przy ogólnym wolumenie i dużych różnicach nie można jednak mówić o zmianie na pierwszym miejscu na liście sprzedaży.
JATO poinformowało, że w 2023 roku najlepiej sprzedającym się samochodem na świecie była Tesla Model Y. Udało się to osiągnąć dzięki sprzedaży wynoszącej w sumie 1.23 miliona sztuk. Najważniejszym rynkiem dla Tesli okazały się Chiny, gdzie udało się sprzedać 456 000 sztuk modelu Y (wzrost o 45% w porównaniu do 2022 r.). Europa jest również istotnym rynkiem – łącznie sprzedano 255 000 jednostek Modelu Y. To wystarczyło, aby wyprzedzić auta Dacia Sandero, Peugeot 208 i Volkswagen T-Roc, czyli najpopularniejsze samochody w EU.
Toyota zdominowana
To pierwszy raz od dawna, gdy marka Toyota traci tytuł królowej sprzedaży. Na pocieszenie zostało jej 2 miejsce ze sprzedażą 1.07 miliona, którą wygenerował model RAV4 oraz 3 miejsce ze sprzedażą 1.01 miliona dzięki Corolli.
Tesla z rekordowymi wynikami sprzedaży: 1,8 mln dostarczonych samochodów w 2023
Akio Toyoda, szef rady nadzorczej i potomek założyciela koncernu, znany jest ze swojej niechęci do pojazdów elektrycznych. To ciekawa postawa, gdy przodkowie kierowali się dewizą, aby wyprzedzać czasy. Nic dziwnego, że CEO i szef firmy został zastąpiony kimś rozsądniejszym. Chcieli tego akcjonariusze, którym nie podobały się poglądy Toyody. Dziennikarze motoryzacyjni wybrali kiedyś Toyode motoryzacyjną osobistością roku. Wielu z nich będzie go bronić i nazywać wybitnym przedsiębiorcą, znawcą motoryzacji i szefem, który świetnie rządzi firmą. Inni powiedzą jednak, iż Akio pchał tak naprawdę wózek, który od dawna jechał z góry.
Teraz na własne oczy widzimy, że pycha nie popłaca. Pozbawiony stołka Toyoda kilka dni temu powiedział, że elektryki nigdy nie prześcigną sprzedażą pojazdów spalinowych. Powiedział też, że każdy powinien mieć wybór. Brzmi to teraz wyjątkowo śmiesznie, gdy jeden z najbardziej chełpliwych i marketingowych sloganów (ten o najlepiej sprzedającym się samochodzie świata) zostaje z łatwością przejęty przez firmę z 20-letnim stażem i 5 samochodami w ofercie.
Co więcej, można też pochylić się nad hipokryzją, która ukryta jest w powyższych słowach. Toyota nie daje ludziom wyboru. Przecież oferta producenta ogranicza się do jednego samochodu osobowego EV, co jest naprawdę mało atrakcyjne.
Toyota! Pobudka!