W momencie pojawienia się na rynku Pokemon Go stał się viralowym fenomenem. Mogłoby się jednak wydawać, że gra równie szybko zniknęła z pamięci i smarfonów użytkowników. Nic bardziej mylnego.

Można nie przepadać za tą grą, trzeba jednak przyznać, że jest pod wieloma względami wyjątkowa. W ciągu zaledwie kilku tygodni po premierze aplikacja została ściągnięta niemal 500 mln razy. Dziś liczba ta przekroczyła już miliard. W dodatku Pokemon Go zarabia dziś więcej pieniędzy niż kiedykolwiek wcześniej. Według raportu firmy analitycznej Sensor Tower, 2019 rok był rekordowy, jeśli chodzi o przychody gry. Dzięki zakupom wewnątrz aplikacji Pokemon Go zarobił w tym czasie ok. 900 mln dolarów. Jest to niemal 70 milionów więcej niż w momencie szczytowej popularności aplikacji w 2016 roku.

pokemon go przychody

Ten wynik imponuje tym bardziej że udało się go osiągnąć po dość kiepskim dla firmy okresie. Jak wszyscy pamiętamy, hype na Pokemony równie niespodziewanie, jak się pojawił, tak szybko przeminął. Sama gra znów udowodniła wówczas swoją wyjątkowość, opierając się wszelkim rynkowym trendom i prawom logiki. Zwykle, darmowe gry startują na rynku z ogromnym wzrostem przychodów i popularności, który w miarę czasu maleje. Zdarza się także, że aplikacja zaczyna od powolnego budowania zasięgu, aż do osiągnięcia szczytu popularności i sukcesu finansowego. W przypadku Pokemon Go, mieliśmy do czynienia z bardzo gwałtownym wzrostem i diametralnym spadkiem zasięgu i przychodów.

Jednak dzięki ulepszeniu efektów AR oraz wprowadzeniu nowych funkcji takich jak bitwy, czy możliwość wymiany, Niantic zdołał przypomnieć o sobie użytkownikom. Trudno co prawda mówić tutaj o globalnym fenomenie, jednak firmie udało się zagospodarować całkiem pokaźną (a przede wszystkim lukratywną) niszę. Sensor Tower, że gra wygenerowała do tej pory ponad 3,1 miliarda dolarów przychodów.

Warto przy tym dodać, że produkt w dalszym ciągu jest rozwijany. Ostatnia odsłona aplikacji – Pokemon Masters, zostało bardzo dobrze przyjęta przez użytkowników, a firma już teraz zapowiada, że nie zamierza na tym poprzestać.