Poznajcie nowe Google News: odświeżony panel agregatora newsów jest czytelniejszy i bardziej intuicyjny

Usługa Google News lub jak kto woli – Google Wiadomości – doczekała się potężnego redesignu interfejsu dla komputerów. Pojawiły się także usprawnienia w zakresie sekcji „sprawdzania faktów”.

Przyglądając się trendom czytelniczym, a także analizując nasze statystyki, możemy śmiało stwierdzić, że hasło „mobile first” świetnie oddaje aktualny obraz przyzwyczajeń internautów. Konsumpcja multimediów, ale także słowa pisanego najczęściej odbywa się dziś nie na wielocalowych monitorach komputerów, lecz na smartfonach oraz tabletach. Aplikacja Google News, będąca agregatorem newsów i informacji z sieci, dostępna jest zarówno na Androida jak i iOS i co ważne – cieszy oko rozsądnym zagospodarowaniem przestrzeni. Niestety, w przypadku wariantu webowego, interfejs nieco trącił myszką. Na szczęście, możemy myśleć o tym w czasie przeszłym.

Zmiany w Google News: przeprojektowana wersja dla komputerów potrafi oczarować

W czasach, nie pracowałem zawodowo w mediach internetowych, śledziłem z zapartym tchem wszelakie nowości z segmentu technologicznego. W sumie interesowały mnie także inne rzeczy. Wszystko to łączyłem za pomocą agregatora kanałów RSS. Nawet Google posiadało w portfolio usług takowe narzędzie nazwane „Google Reader”. Niestety, w pierwszej połowie 2013 roku gigant z Mountain View zdecydował się wyłączyć Readera. Ja przeniosłem się do Feedly, które działa na zbliżonej zasadzie i trwam z nim do dziś.

Papierowy Komputer Świat opuszcza rynek. To koniec pewnej ery

Wspomniana usługa służy mi jednak głównie do celów zawodowych. Prywatną, poranną prasówkę ze świata, realizuję za pomocą Google News. To duchowy spadkobierca po Google Reader, z tą różnicą, że informacje agregowane są przy użyciu algorytmów usługodawcy. Na szczęście ten oddaje w ręce użytkowników coraz większe możliwości personalizacji wyświetlanych kanałów. Również w najnowszej odsłonie Google Wiadomości przycisk „Dostosuj” jest mocno eksponowany. Jak łatwo zgadnąć, odnosi się on do możliwości edycji kanałów oraz tematów, które śledzimy.

Przejdźmy do samego interfejsu. Poprzednia wersja skupiała sekcje, takie jak: Dla Ciebie, Obserwujesz, Zapisane oraz Tematy w panelu na lewej stronie ekranu. To właśnie z tego miejsca wybieraliśmy treści, które zostaną nam wyświetlone. Centralna część ekranu była wypełniona strumieniem aktywności, podobnie jak w przypadku Facebooka czy Twittera. Na lewej stronie mogliśmy znaleźć kilka dodatków, np. pogodę. Jakie zmiany zaszły względem „poprzednika”?

Panel z wyborem sekcji trafił na górą belkę, dzięki czemu całość zyskała na przejrzystości oraz wygodzie nawigacji. Informacje pogodowe znajdują się teraz w niewielkim boksie, natomiast newsfeed został podzielony na sekcje. Na start użytkownik może zapoznać się z Najważniejszymi artykułami oraz Wiadomościami lokalnymi. O ile obecność pierwszego elementu jest oczywista, o tyle trzeba dostrzec, że Google postanowiło lepiej eksponować treści lokalne. Czy słusznie, przekonamy się z czasem, natomiast oceniając zmiany czysto subiektywnie, mogę powiedzieć, że nowy interfejs jest jak najbardziej na plus.

Nie musisz decydować się na zmianę już teraz

Usługa Google News ma już 20 lat. Oczywiście jej kształt oraz „widoczność” ewoluowały, natomiast istota przekazywania informacji pozostała niezmienna. Firma, słuchając głosów użytkowników, zdecydowała się wprowadzić zmiany, które były sygnalizowane przez osoby korzystające z Google News. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że nowości nie muszą przypaść wszystkim do gustu. Wie to także usługodawca.

Jeśli odwiedzimy dzisiaj tytułową witrynę, przywita nas komunikat „Nowa wersja Wiadomości Google ma nowy wygląd, nową stronę podsumowania wiadomości i dostosowywane tematy”. Jeśli klikniemy przycisk „Wypróbuj”, będziemy mogli skorzystać z nowego sposobu interakcji. Mamy więc do czynienia z czymś na kształt otwartych testów. Z mojej strony zachęcam do wypróbowania odświeżonego interfejsu, gdyż z czasem i tak każdy z nas będzie musiał do niego przywyknąć.

Co, jeśli, kompletnie nie odpowiada nam Google News? Warto sięgnąć po alternatywne usługi. Świetnie wypadają tutaj SQUID czy Wiadomości Microsoftu. Zachęcam także do wypróbowania Feedly, Wykopu, Reddita oraz, co może wydać się (wybaczcie kolokwializm) – dziwne – Twittera i Facebooka. Ostatnie z wymienionych, to media społecznościowe, natomiast odpowiednio