Pewnie spora część czytelników DailyWeb podróżuję samolotem, bądź innymi środkami komunikacji. Czasami są to wakacje, czasami podróże służbowe. Zdarza się nam przesiadywać dłuższą chwilę na lotnisku, bo np. czekamy na kogoś lub spóźnia się nam lot.

W takich chwilach nieodzownym elementem (przynajmniej dla mnie), jest dostęp do internetu. Staram się zawsze mieć chociaż, nawet najmniejszy pakiet internetu dostępnego po za granicami Polski. Niestety koszta transmisji, są nadal wysokie i niestety nie każdy ma ochotę przeznaczać dodatkowy budżet na dostęp do sieci mobilnej.

Więc, gdy nie mamy internetu mobilnego, z reguły korzystamy z dobrodziejstw sieci WiFi. Wyszukanie dostępnej sieci na lotnisku nie zawsze jest zadaniem prostym. Mnogość dostępnych sieci i ryzyko związane z podłączaniem do tej nieodpowiedniej jest bardzo wysokie.

I tak narodził się pomysł Anila Polata, twórcy mapy sieci WiFi na lotniskach całego świata.

Na mapie świata oznaczone są lokalizację z danymi o nazwie sieci i opcjonalnym haśle. Ogromnym plusem mapy są aktualizacje danych przez społeczność. Dzięki społeczności sprawdzane są hasła i dodawane nowe lokalizacje.

Z polskich lokalizacji dostępne są lotniska w Gdańsku i Warszawie.

Podsumowując, ciekawe rozwiązanie dla ludzi którzy często podróżują. Możemy zapomnieć o poszukiwaniu haseł lub kierowaniu pytań do obsługi lotniska o dane do połączenia z siecią. Swoja drogą to rozwiązanie, można by rozwinąć o dodatkowe możliwości. Informacja o dostępnych sieciach Wi-Fi w centrach miast, niedaleko zabytków czy też innych ważniejszych punktów miasta.

Oprócz wersji web, również dostępna jest aplikacja na systemy iOS i Android.

iOS
Android