Premiera Apple Vison Pro już za pasem. Lada chwila i wysoce profesjonalne gogle VR trafią do salonów Apple’a. Pojawiły się jednak przecieki, że samo zamówienie sprzętu nie wystarczy, aby go zdobyć. Nabywca musi… przejść 25-minutowe szkolenie.
Apple Vision Pro debiutuje w USA już 2 lutego 2024 roku. Od 19 stycznia można zamawiać gogle w ramach sprzedaży przedpremierowej. Pracownicy salonów Apple’a zostali już rzekomo przeszkoleni. Można więc powiedzieć, że są wyposażeni w niezbędną wiedzę na temat najnowszej technologii. To jednak nie koniec. Co i rusz napływają kolejne plotki na temat tych nowoczesnych okularów. Mark Gurman z serwisu Bloomberg dorzuca nową, a jeśli okaże się prawdziwa, zdobycie Apple Vision Pro – szczególnie podczas premiery tylko w USA – nie będzie wcale takie łatwe.
Według najnowszych informacji klienci, którzy chcą zdobyć Vision Pro, muszą przejść 25-minutową wersję demonstracyjną w salonach Apple’a, ponieważ szczegółowo opisuje sposób korzystania z urządzenia. Na czym będzie polegać szkolenie i czy jest faktycznie potrzebne?
Apple Vison Pro dostępne tylko po odbyciu „szkolenia” w salonach Apple’a?
Dopasowanie Apple Vision Pro pod użytkownika to nie taka prosta sprawa. Może się okazać, że nie jest to sprzęt na każdą głowę. Istnieje szeroki zakres scenariuszy, które Apple musi wziąć pod uwagę przed sprzedażą. Jest to zupełnie nowe urządzenie, a więc producent musi upewnić się, że gogle będą mieć odpowiedni rozmiar przed przymierzeniem. Firma jest również skazana na rozważenie zastosowanie soczewek, jeśli nabywca nosi okulary. 25-minutowa wersja demonstracyjna Vision Pro może okazać się niezbędna dla klientów podczas premiery urządzenia.
Kiedy więc przyjdziemy do salonu Apple’a, na początek czeka przeprowadzenie skanu twarzy. Określi on rozmiar głównej jednostki, opaski i poduszek. Jeśli kupujący nosi okulary, pracownik wykona skan soczewki pod kątem określonych warunków wzroku. Po zebraniu wszystkich informacji… zespół salonu Apple’a dobierze odpowiednie gogle!
Apple Vision Pro debiutują w USA już w lutym w cenie 3499 dolarów
Kolejnym krokiem jest interakcja z interfejsem Vision Pro. Obejmuje ona podstawy, takie jak zakładanie gogli, używanie zestawu słuchawkowego do wykrywania oczu i gestów. Po zapoznaniu się z kontrolkami zestawu słuchawkowego, przez klienta ma się rozumieć, pracownik salonu Apple’a rozpocznie 25-minutową sesję demonstracyjną. Klient doświadczy poszczególnych funkcji visionOS, które obejmują m.in.: aplikację Zdjęcia oraz przeglądanie zdjęć i filmów przestrzennych. Pracownik pokaże również, w jaki sposób Vision Pro może być używany jako zamiennik komputera Mac i iPad.
Apple chce mieć pewność, że nabywcy Apple Vision Pro otrzymają produkt, który będzie spełniał ich wymagania. Nie jestem do końca pewny, czy aby na pewno 25-minutowe demo stanie się wymogiem, bo już samo dopasowanie gogli pod użytkownika można zrobić online za pośrednictwem iPhone’a lub iPada z Face ID. Sama możliwość opcjonalnego przetestowania sprzętu w salonach jest jednak ciekawa, tym bardziej że Apple Vision Pro to spory wydatek.
Przypominamy – gogle mają kosztować 3499 dolarów. W Polsce nowa technologia Apple’a nie ma jeszcze dokładnej daty premiery, ale raczej nie trafią one do polskich salonów wcześniej niż w 2025 roku.