Nie ma co się oszukiwać – wprowadzanie przez Instagram funkcji Stories było gwoździem do trumny dla Snapchata. Aplikacja z duszkiem w logo straciła ostatnio ogromne pieniądze, o czym niedawno wspominał Darek. Patrząc na mnie i swoich znajomych mogę śmiało stwierdzić, że sami użytkownicy coraz chętniej korzystają z rozwiązania dostarczanego przez Instagram. I nie ma co się dziwić – po co korzystać z dwóch aplikacji, skoro podobne funkcje mamy zapewnione w innej, popularniejszej? Jesteśmy na to zbyt leniwi.
Snapchat robi jednak co może, by zatrzymać (lub przyciągnąć) nowych użytkowników. Ostatnio wprowadził kilka nowych opcji, o których na łamach DailyWeb jeszcze nie pisaliśmy, a które mogą Was zaciekawić. Oto i one:
Snapy bez limitu czasowego
Od teraz możecie oglądać snapy tak długo, jak tylko chcecie. Oczywiście, o ile osoba je wysyłająca na to zezwoli – w ustawieniach czasu mamy teraz bowiem opcję „bez limitu”.
Zapętlone video
„Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie” – mówi polskie porzekadło. Instagram kopiował Snapchata, teraz Snapchat skopiował Instagram, wprowadzając funkcję zapętlonego video, podobną do tej znanej z aplikacji Boomerang, która jest rozszerzeniem Instagramu. A i znajdziemy ją w InstaStories.
Rysowanie za pomocą emoji
Kojarzycie jak w Instagram Stories od czasu do czasu mamy nowy rodzaj pędzla, malujący emotikonami? Teraz Snapchat wprowadził podobną funkcję na stałe. I tak możemy malować między innymi uśmiechniętym emoji, kwiatami, postaciami – wszystko zależy od tego, co akurat udostępni aplikacja. Ostatnio widziałem możliwość rysowania ikonką ładnie określoną jako „pop”.
Magiczne usuwanie
Jeśli chcecie szybko usunąć jakiś obiekt ze zdjęcia (czy poprawić wygląd swojej skóry w przypadku selfie – usuwając niedoskonałości), od teraz Snapchat oferuje narzędzie „magicznego poprawiania”. Wybieracie symbol nożyczek, następnie klikacie na gwiazdki i malujecie nimi obiekt, który ze zdjęcia ma zniknąć. Voilà.
Kopalnia pomysłów
Czy Snapchat dzięki wprowadzaniu kolejnych nowości ma szansę zatrzymać odpływających użytkowników lub przyciągnąć nowych? Tego nie wiem, ale jedno jest pewne – Snap Inc. to kopalnia nowych pomysłów, w których kopiowaniu prześcigają się inni. Sam wolę korzystać z Instagram Stories – tymbardziej, że moi znajomi często wstawiają te same treści na obie platformy – jestem znużony oglądaniem tego samego. Instagram jest wygodniejszy i – według mnie – wydajniejszy i stabilniejszy niż Snapchat. I to jak na razie on u mnie wygrywa.