Samsung Galaxy Watch 5 może okazać się zawodem dla użytkowników oczekujących unikalności.
Ze swoim leciwym już Samsungiem Gear S3 Frontier czekam co roku na jego godnego następcę, który pokaże coś nowego, a przy tym będzie wyglądał równie poważnie, jak na zegarek przystało. Niestety mogę się nie doczekać, bo ścieżka, którą obrał Samsung, kompletnie nie jest spójne z moimi potrzebami. Brak fizycznego bezela, kończy dla mnie unikalność smartwatchy Samsunga i staje się kolejnym nijakim produktem, który wygląda jak bardziej zaawansowana opaska. Może czas na zmianę na TicWatch albo Amazfit?
Samsung Galaxy Watch 5 oraz Watch 5 Pro bez tajemnic
Znany w środowisku użytkownik Twittera o nicku evleaks (Evan Blass) dostarczył nam wysokiej jakości rendery wszystkich modeli nadchodzących smartwatchy Samsunga, które zobaczymy już za kilka dni (10.08.2022). Możemy zatem ocenić design oraz ogólne wymiary standardowego Samsung Galaxy Watch 5, który jest następcą serii Active, będącej czymś na pograniczu atrakcyjnej wizualnie opaski a zegarka bez wyraźnie zaznaczonej obudowy. Wydaje mi się jednak, że piąta generacja bardziej wygląda jak zegarek, co jest na duży plus. Krawędzie są mocniej zaznaczone, co daje wrażenie obcowania z zegarkiem.
Seria PRO z 45 mm kopertą, która ma być bezpośrednim następcą linii Classic, to moim zdaniem porażka. Fizyczny bezel został zastąpiony grubą ramką dookoła ekranu. Mam nadal nadzieje, że to pomyłka, bowiem wyszło to bardzo źle. Nie dość, że nie mamy charakterystycznego bezela, to w zamian nie otrzymaliśmy nic, a ramka jest zwyczajnie za duża i wygląda źle. Szukając jakichś plusów w nowej konstrukcji, warto zauważyć, że jest ona zdecydowanie grubsza i masywniejsza, co pozwoliło upakować większą baterię. Akumulator ma pozwolić na działanie bez ładowarki nawet do 3 dni. To byłoby coś.
Ceny powodują zawrót głowy
Kilka dni temu wyciekł również cennik nadchodzących smartwatchy. Ceny najtańszego z nich to 260 EUR, czyli około 1200 zł, podczas gdy Samsung Galaxy Watch 5 Pro to wydatek już 430 EUR, czyli 2000 zł.
Nie będę ukrywał, że byłem zawsze niepoprawnym optymistą i fanem smartwatchy Samsunga, nawet jeżeli nowe generacje nie przekonywały mnie w 100%. Uważałem, że ich jakość, oprogramowanie i wygląd z ruchomym bezelem rekompensuje wyższą cenę od konkurencji. Jeżeli powyższe przecieki się potwierdzą 10 sierpnia, to niestety trzeba będzie zakończyć tę przyjaźń.