Merida Polska otrzymała 2,5 mln złotych kary, którą UOKiK nałożył na nią za zakaz sprzedaży internetowej. Firma zabroniła partnerom wysyłki rowerów. Klienci musieli odbierać towar osobiście.

Jeden z dystrybutorów rowerów działający w Polsce stosował ograniczenia w sprzedaży towarów przez swoich partnerów. Przedsiębiorstwo nie zgadzało się na to, aby firmy wysyłały klientom zakupy dokonywane za pośrednictwem strony internetowej. Konsument, chcąc odebrać towar, musiał zgłosić się do fizycznej placówki. To nie tylko kłóciło się z konkurencyjnością, ale przede wszystkim godziło w konsumentów, którzy nie mieli możliwości swobodnego wyboru finalizacji transakcji. Kara wynosząca 2 445 329 złotych jest wysoka, ale decyzja nie jest prawomocna. Merida może się od niej odwołać.

Zakaz sprzedaży

Zakaz sprzedaży przez internet nie był najlepszym pomysłem

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zachęca Polaków do składania donosów. To część programu anonimowych sygnalistów, który ma powodować, że obywatele zaczną informować o nieprawidłowościach w przedsiębiorstwach. Czy tytułowa kara nałożona na Merida Polska jest efektem takiego działania? Być może, ale nikt nie powinien się temu dziwić.

Merida działa na terenie naszego kraju od dawna, natomiast w latach 2014-2020, firma wprowadziła zakaz sprzedaży rowerów przez internet, którym zostali objęci partnerzy. Uściślając – klienci mogli wybrać i zamówić wybrany towar, natomiast jego odbiór był możliwy tylko w placówce stacjonarnej. Sprzedaży, nie można było również prowadzić za pośrednictwem serwisów aukcyjnych.

Zakaz sprzedaży

– Narzucone przez spółkę Merida Polska zasady sprzedaży rowerów powodowały ograniczenie konkurencji wśród dystrybutorów i prowadziły do podziału rynku między dealerami. Dla konsumenta oznaczało to brak możliwości skorzystania z atrakcyjniejszej oferty przez internet, co mogło skutkować wyższymi cenami oferowanych produktów. Zainicjowane i organizowane przez spółkę Merida Polska porozumienie ograniczające konkurencję stanowiło poważne naruszenie polskich i unijnych reguł konkurencji – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Według UOKiK dystrybutorzy powinni mieć swobodę w konkurowaniu z innymi podmiotami, również za pośrednictwem e-commerce. Działania Merida Polska pogłębiały podział lokalnego rynku i skutkowały przywiązaniem klienta do konkretnych placówek.

Cena za bilet na koncert jest wyższa, niż podaje serwis? UOKiK bierze na tapet strony wprowadzające w błąd