Google poinformowało, że YouTube Premium i Music mają już w sumie ponad 50 milionów płacących subskrybentów.

Same liczby często mało znaczą bez kontekstu. W zeszłym roku płacących użytkowników i użytkowniczek YouTube Premium, którzy cieszyli się między innymi brakiem reklam było „tylko” 20 milionów (w grudniu).

To naprawdę spory wzrost. Osiągnięcie takiego wyniku YouTube Premium zajęło im 6 lat. Niestety Google nie dzieli się informacjami ile osób płaci za YouTube Premium, a ile za Music. Należy też pamiętać, że są użytkownicy, którzy korzystają z darmowego triala YouTube Premium. Czy są tutaj wliczani? Tego również nie wiadomo.

Inne platformy vs. YouTube Premium

Sam wzrost subskrypcji YouTube Premium jest bardzo duży. Warto też zwrócić uwagę jak to wygląda u konkurencji. Spotify posiada 165 milionów subskrybentów ich usługi. Apple jak zawsze jest najmniej skore do dzielenia się wynikami i ostatnie dane są dość mało aktualne, bo mają prawie 2 lata i mówią o 60 milionach. To trochę puste porównywanie, warto pamiętać, że właściwie każda z tych usług ma plany rodzinne, nikt nie mówi jak zlicza się takich użytkowników. Niemniej widać wzrost.

youtube premium

Według mnie to dobrze. Dlaczego? Dochody, którymi YouTube dzieli się z twórcami nie pochodzą wyłącznie od reklamodawców. Wiadomo, że nadal jest to jeden serwis, który sam dyktuje warunki. Warto jednak pamiętać, że w zeszłym roku YouTube wypłacił ponad 4 miliardy dolarów twórcom muzyki. Jak sami piszą na swoim blogu – chcą stać się liderem w kwestii zarobków w przemyśle muzycznym.

YouTube Premium płaci twórcom

Jednak muzyka to nie wszystko. Zarobki z YouTube Premium również dzielone są pomiędzy twórców filmików i są dla nich źródłem dochodu. Dochody różnią się w zależności od kraju, ale jednak jest to kolejny dodatkowy sposób. Być może dość przydatny, zwłaszcza na rynkach, gdzie królują adblocki.

Na niektórych rynkach zarobek twórców na zysku z reklam czy też na części, którą Google dzieli się z YouTube Premium się nie kończy. Warto pamiętać o możliwości sprzedaży za pośrednictwem YouTube swojego merchu, płatnych wyróżnieniach na czacie czy też naklejkach oraz biletach. Ewidentnie platforma nadal jest rozwijana. Może to dzięki konkurencji, która depcze im po piętach, zwłaszcza w kwestii promocji materiałów.

Koniecznie przeczytaj także:

Masz YouTube Premium? Odbierz trzy miesiące Stadia Pro za darmo!

YouTube testuje tańszą subskrypcję Premium. Powitajcie YouTube Lite