Wprawdzie dopiero co wylądował WordPress w wersji 4.0 (zobacz co nowego w wersji WordPress 4.0), a już wiadomo, że kolejna odsłona mojej ulubionego narzędzia pojawi się 8 grudnia 2014. Zmian w aktualnej wersji było sporo, bez jednak dzikich rewolucji, jak to bywa zwykle przy zmianie numeru wersji. Twórcy WP zdaje się nie przykładają do tego większej uwagi. W grudniowej odsłonie nie należy także liczyć na rewolucji, bardziej na usprawnienia. Ciekawostką będzie chociażby możliwość zarządzania sesjami zalogowanego użytkownika. W praktyce to oznacza, że będziemy mogli zapanować nad sesjami, które nie są potrzebne i zwyczajnie, mówiąc potocznym językiem webdeveloperów, będzie można je ubić.

session-manager

Więcej o tym i o kolejnych nowościach już niebawem, we wpisie dedykowanym, który już się tworzy. Idąc jednak myślą dalej, to przy każdej nowej wersji, twórcy WP serwują nam kolejną odsłonę szablonu domyślnego. Ostatnią wersją, która się pojawiła wraz z WordPress 4.0 była skórka o nazwie twenty forteen.

screenshot

 

Jeśli chodzi o jej walory stylistyczne, to jak dla mnie to niezły potworek. Ciężki, mało czytelny – aż dziw mnie bierze, że wyszło to pod sztandarem WordPress. Na całe szczęście z nową wersja WordPress 4.1 zostanie on zastąpiony nową propozycją o nazwie twenty fifteen. A ten wygląda już zdecydowanie lepiej:

twenty-fifteen

Kontrastowo do poprzedniej propozycji, jest lekko, czysto i czytelnie. Zaletą tej skórki będzie także pełna responsywność, powodująca że szablon będzie wyglądał dobrze na desktopach jak i urządzeniach mobilnych. Jako ciekawostkę dodam, że głównym fontem w tym szablonie będzie propozycja od Google: Noto Font (o którym zresztą ostatnio pisaliśmy). Dzięki zastosowaniu tego kroju, każdy język niezależnie od znaków specjalnych, będzie wyglądał dobrze.

Jeśli chodzi o pakiet nowości w wersji 4.1, to wpis się aktualnie przygotowuje, tymczasem jeśli nie prześledziliście listy zmian w wersji WordPress 4.0, odsyłam do poprzedniego wpisu.