Zawsze marzyło mi się potężne biurko, gdzie w końcu mógłbym poukładać wszystkie swoje graty, tak by mieć je pod ręką. Niestety moja małżonka nie podziela moich pasji i nie dość, że biurko musi być schludne i ascetyczne na co dzień, to jeszcze najlepiej nie zabierające zbyt wiele przestrzeni. Tak się niefortunnie złożyło, że zarówno przed i po przeprowadzce, moje niewielkie biurko wpisało idealnie w (małżonki) wizje urządzenia nowego mieszkania. I co tu mądrego zrobić?
Moja przestrzeń do pracy z pewnością w najbliższym czasie się nie zmieni. Chyba, że jednak wcześniej niż w okolicach wieku, gdy każdy mężczyzna przechodzi kryzys wieku średniego (motocykl już mam), wybuduję dom. Wówczas będę miał swój dedykowany pokój, grotę prawdziwego faceta, gdzie będę mógł trzymać wszystkie zabawki w jednym miejscu. Będzie tam ogromne biurko i absolutnie wygodny fotel.
Póki co muszę radzić sobie z moim biurkiem wielkości 80x60cm. Dacie wiarę? O zgrozo całkiem pasują mi jego kompaktowe wymiary, problemem jednak jest absolutny brak miejsca właściwie na wszystko. Jako, że przez jego usytuowanie nie mam możliwości poszerzenia, pomyślałem, że zrobie sobie customowe biurko, które będzie… głębokie (tutaj mogę poszaleć). Zacząłem kombinować i w zasadzie, to kilkaset złotych nie moje.
Potem zrodziła się myśl, że gdybym umiejscowił swój komputer z boku monitora, to nagle okazałoby się, że absolutnie kosmiczna przestrzeń przed monitorem jest do mojej dyspozycji. Przypomniałem sobie o popularnych standach, które trzymają laptopy pionowo. Ceny jednak były odstraszające.
Póki nie trafiłem na Aliexpress, gdzie odpowiedniki można było kupić za absolutnie rozsądne pieniądze. Zdecydowałem się na to cudo, zapłaciłem całe 67zł. Nawet paczka przyszła po 12 dniach (personal best!) i moje biurko złapało oddechu.
Kawałek (prawdopodobnie sklejki) jest naprawdę przyzwoitej jakości. Każda noga wyposażona w kawałek filcu, który zapobiega rysowaniu blatu, ano i jakoś tak stabilniej stoi. W środku co najważniejsze znajdziemy dwie wielkości gumy, która będzie trzymać Wasz komputer. Miałem nieco obawy, bo w komentarzach ludzie pisali, że ich MBP ma luzy na większej gumie, a na małą jest ze duży.
Na szczęście to tylko złośliwa konkurencja. Wszystko pasuje idealnie i nie ma żadnych luzów. Świetny zakup, gorąco polecam wszystkim, którzy mają podobne problemy z przestrzeni na biurko jak ja. Rozsądne pieniądze, uniwersalność i przyzwoita jakość.
Klasyczny win-win-win. Tyle radości z jednego drobiazgu. Ja szczęśliwy, w końcu więcej miejsca… na cokolwiek. Sprzedawca szczęśliwy, w końcu dla niego zarobek. Najważniejsze jednak, że i żona szczęśliwa, bo nagle zniknął powód, by jednak te cholerne biurko nieco powiększyć.