Australijski brand Envato owiany jest sławą raczej różną. Z jednej strony mamy piękne motywy chociażby do WordPress czy do innych CMSów, z drugiej mamy twórców, których prowizje i zadowolenie raczej nie jest wprost proporcjonalne do pierwszej grupy. Czy to koniec rządów monopolisty? Template Monster otwiera swoje zasoby na niezależnych twórców, czy odkroi jeszcze większy kawałek tortu?

Zasadnicza różnica miedzy dwoma serwisami, to przede wszystkim cena. W przypadku Theme Forest ceny motywów, szablonów czy innych dóbr elektronicznych co do zasady są sporo tańsze od tych, które oferuje Template Monster. Oczywiście doszukując się zalet, każda z tych marek na swoje. TM sprzedaje motywy Open Source, które można wykorzystać wielokrotnie, TF ma dobre ceny.

To co rozróżnia dodatkowo oba serwisy, to fakt że w przypadku Template Monster, motywy tworzone są przez pracowników tej firmy. W przypadku Theme Forest, całość napędzana jest przez społeczność. Teraz szablonowy potwór postanowił otworzyć się na niezależnych twórców, otwierając się na nich, co z pewnością jest ogromną zmianą całej idei serwisu. Ja zastanawiam się, dlaczego tak późno?

No dobra, ile zarobie?

O produkcie Envato krążą legendy jak bardzo skomplikowany jest model wynagradzania twórców. Wszystkie te obostrzenia, dodatkowe warunki, nie spotkałem jeszcze szczególnie zadowolonych osób, które postanowiły sprzedawać swoje tworu za pośrednictwem Theme Forest. To co cieszy, to Template Monster odrobił pracę domową i uderza we wszystkie słabe punkty TF.

Zarobki. Jak obiecują włodarze potwora, prowizje mogą sięgać nawet do 70% ustalonej ceny. Jaki warunek trzeba spełnić? Jest on dość prosty: wystarczy, że motyw/szablon, który przygotujesz będzie dostępny tylko i wyłącznie w łamach serwisu (exclusive). W najgorszym wypadku 40%, kiedy Twoje dzieło będzie sprzedawane także i w innych miejscach. Brzmi rozsądnie, prawda?

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Przegląd w 12h

Kolejny powód, którym należy się chwalić. TM zaprasza do dodania nielimitowanej ilości motywów/szablonów, a każdy z nich zostanie zweryfikowany w przeciągu 12 godzin (większe projekty od 1-3 dni). Jak podkreślają, w przypadku TF przyjdzie nam poczekać nawet do 2 tygodni, a to czas przez który nasz motyw mógłby już na siebie zarabiać.

Jakie prace mogę zgłaszać?

Lista produktów, które TM akceptuje jest dość pokaźna. Oto pełna lista:

Zrzut ekranu 2017 08 09 o 20.06.29

Całość wygląda naprawdę interesująco. Tam gdzie pojawia się konkurencja, tam korzysta klient, czyli my. Niezależnie czy kupujemy, czy tworzymy. Oczywiście należy pamiętać też o tym, że ceny będą z pewnością odbiegać od tego co oferuje TF. To może okazać się wąskim gardłem. Potencjał i popularność serwisu jest bardzo duża, z pewnością nowy projekt TM Marketplace zamiesza nieco na rynku, trzymam kciuki.