Tajemniczy komputer All in One – Dell XPS One 27. Czyli jak bardzo Dell nie chce mi go sprzedać.

Jak już wspominałem, przymierzam się do zmiany komputera. Ma być on maszyną z prawdziwego zdarzenia, co automatycznie skierowało mój wzrok w kierunku iMac killera, czyli Dell XPS One 27. Piękna, dotykowa IPSową matrycę. Niestety jest on cholernie problematyczny, brak właściwie informacji na naszym rynku na jego temat.

Na czym polega właściwie problem? Polska dystrybucja Dell wycofała go ze sprzedaży i nie ma możliwości aktualnie kupienia go od Della. Jak udało mi się ustalić, za pośrednictwem czatu z osobą z działu technicznego, prawdopodobnie pojawić się ma nowa wersja tego komputera (niewiadomo czy będzie to kompletnie nowa wersja, czy tylko odświeżona). Co ciekawe, ten komputer jest dostępny na wyspach czy w USA bez większych przeszkód, w praktycznie tej samej konfiguracji. Dlaczego praktycznie? Dlatego, że amerykańska wersja  ma karte graficzną napędzaną pamięcia gDDR5 a przy polskiej wersji nawet sam DELL nie jest mi w stanie odpowiedzieć, jaka ta pamięć w kartach graficznych tych komputerów się znajduje (SIC!). Co ciekawe, komputery są dostępne u dealerów i w hurtowniach, jednak tam też nikt nie może mi odpowiedzieć na to pytanie, bo Dell takich informacji im nie przekazał (SIC?!?!?!).

Pytanie zasadnicze, jeśli ma pojawić się nowy model, to będzie ten który jest aktualnie w stanach (gDDR5?) czy faktycznie pojawi się kompletnie nowa maszyna. Zapytałem Della USA, który stwierdził, że nic o następcy Della XPS One 27 nie wie i zasugerował, że może polskiej dystrybucji chodzi o Della XPS 18? Dell Polska jednak milczy.

Szlag mnie trafia, gdyż właściwie nie wiem co robić. Nikt mi nie jest w stanie odpowiedzieć, jaka karta graficzna, z jaką pamięcią siedzi w komputerach jeszcze dostępnych na polskim rynku. Czy jest sens kupować tą maszynę czy poczekać na upgrade/następce o którym nikt nic nie wie? Krew człowieka zalewa, gdyż chcę kupić tą maszynę, ale sam sprzedający nie chce mi przy zakupie pomóc. Czyżby klasyczne korpo bajzel?

Dell, tak się nie robi. Oczekuje rzeczowej odpowiedzi, a nikt takiej nie jest w stanie mi udzielić. Rozumiem, że nikt tajemnicy przedsiębiorstwa nie chce zdradzić odnośnie nowego modelu, to zrozumiałe, ale kiedy pytam jak odróżnić nową generacje od poprzedniej (z lepszą grafiką), to czy tak trudno to ustalić?