Dzień wcześniej zdążyliśmy napisać artykuł o Galaxy Z Flip i jego rzekomym szkle na froncie, które okazało się tak samo słabe jak plastik. Może nie przeprowadzono szczegółowych testów, ale ciężko nazwać szkłem coś, co poddaje się pod ludzkim paznokciem. Teraz kolejna akcja wskazująca na to, że po zmrożeniu urządzenia, jego wyświetlacz jest (dużo) bardziej podatny na pękanie.
Składane telefony nie mają łatwego życia. Z jednej strony super, że idziemy do przodu i próbujemy nieszablonowych rozwiązań, z drugiej jestem przeciwny testowaniu sprzętu na właścicielach. Znając późniejsze podejście do napraw gwarancyjnych może się okazać, że telefon za 6 czy 7 tysięcy złotych nacieszy twoje oko do pierwszego zamknięcia. Takie historie przeżyli nowi właściciele Samsunga Z, jak i Motoroli RAZR.
(Nie)elastyczny wyświetlacz
W dwóch przytoczonych przypadkach minusowa temperatura jest wymieniona jako potencjalna przyczyna awarii. W pierwszym przypadku właściciel Galaxy Z Flip na Twitterze opowiada o tym, jak jego nowiutki Samsung Z Flip pękł już po jednym zgięciu.
Received my Samsung Galaxy Z Flip just now. Opened the box. Removed the protective/instruction film. Flipped the phone as you would do since it’s a flip phone and this happened. I heard the crack as well. 😰 cold weather?#SamsungGalaxy #ZFlip #samsung pic.twitter.com/j8KLL2vm8d
— Mondoir (@mondoir) February 14, 2020
Chociaż nie można dokładnie powiedzieć, co się tutaj wydarzyło, nie wróży to dobrze dla przyszłych konsumentów. Nie wiem, jak do takiej sytuacji podejdzie Samsung i czy naprawi to w ramach gwarancji. Jeżeli sytuacja dotyczyłaby mnie, jestem pewny, że z nerwów bym się zwyczajnie popłakał. W końcu to sprzęt przyszłości za duże pieniądze.
Druga historia dotyczy największego i jedynego jak na razie, konkurenta – Motorola RAZR. Tutaj również przyczyny wypaczonego ekranu doszukuje się w niskich temperaturach podczas dostawy pociągiem. Urządzenie wygląda tak:
Telefon przed uszkodzeniem podróżował pociągiem w Nowym Jorku, gdzie temperatura była poniżej zera. Być może duże wahania temperatur między powietrzem na zewnątrz i wewnątrz mieszkania mogą być powodem pęknięć.
składane telefony nie są jeszcze gotowe
Chociaż przytoczyliśmy tutaj tylko 2 incydenty, należy pamiętać, jak nowe są to urządzenia. Ich premiera jeszcze nawet nie przygasa, a już mamy takie posty w mediach społecznościowych. Jeżeli do tego dorzucimy poprzednie z Galaxy Fold, mamy obraz na jakim etapie jest technologia składanych telefonów. Widząc kolejne prototypy na składane dwukrotnie albo zwijane ekrany zastanawiam się, gdzie jest sens, skoro nie opanowaliśmy nawet pojedynczego złożenia.