Kultowe i wręcz ikoniczne RPG Dungeons and Dragons od zarania dziejów jest symbolem kultury nerdów i geeków. Wygląda jednak na to, że wraz z rozwojem technologii, sporym zmianom ulegnie również popularna „planszówka” – Hasbro idzie bowiem we współpracę ze sztuczną inteligencją.
Korporacje na całym świecie postanowiły wykorzystać szybko rozwijającą się generatywną sztuczną inteligencję. Niedawno Netflix zaczął szukać ekspertów w tej dziedzinie, oferując im stawki sięgające milionów złotych rocznie, a teraz do listy firm dołączyło też Hasbro.
Legendarny producent zabawek, a także właściciel i wydawca takich kultowych serii, jak Dungeons and Dragons oraz karcianki Magic: The Gatheringpoinformował w ostatnim tygodniu lipca, że podjął współpracę z Xplored, deweloperami cyfrowej platformy z grami planszowymi o nazwie Teburu.
Scenariusze do Dungeons and Dragons będą generowane przez sztuczną inteligencję?
W swoim oficjalnym oświadczeniu senior gaming VP Adam Biehl z Hasbro zapowiedział, że to partnerstwo z Xplored pozwoli firmie na „stworzenie innowacyjnego gameplay’a dla fanów i graczy (dlaczego zastosowano to rozróżnienie? – przyp. red.), bezgraniczne cyfrowe dodatki do naszych fizycznych gier, a także potężne mechaniki napędzane przez sztuczną inteligencję”. Biehl porozmawiał też z GamesRadar, gdzie wyjaśnił, na czym konkretniej ma to polegać.
Według niego, sztuczna inteligencja ma być wykorzystana do „generowania doświadczeń, które mają reagować natychmiastowo na decyzje graczy”, a także „potencjalnie zmienić zasady, by ułatwić rozgrywkę dla nowszych graczy”. Partnerstwo pozwoli również Hasbro na badanie technologii Xplored, zwłaszcza jeśli chodzi o wspomniane Teburu, gdzie D&D niedługo ma być dostępne.
Biehl więcej szczegółów nie zdradzał i trochę tańczył wokół pytań GamesRadar – zwłaszcza, jeśli dotyczyły prawdziwych planszówek. Współpraca z Xplored ma „wzbogacić” współczesne gry Hasbro, a także prowadzić do stworzenia zupełnie nowych opowieści i gier.
Niestety problem może się pojawić w środowisku graczy – popularny market Dungeon Masters Guild wprowadził niedawno obostrzenia w kontekście sprzedaży materiałów tworzonych z pomocą sztucznej inteligencji – „samodzielne” ilustracje przygotowane przez AI będą zakazane, a księgi z zasadami i scenariusze zawierające materiały wygenerowane przez AI będą sprzedawane tylko pod warunkiem, że będzie to wyraźnie zaznaczone.
Dungeon Masters Guild to największy cyfrowy sklep, który nie jest powiązany oficjalnie z Hasbro. Trudno wyobrazić, czy firma postanowi zmienić swoje zasady w kontekście materiałów AI ze względu na nowe partnerstwo między producentami Dungeons and Dragons i Xplored. Ciekawe jest również to, w jaki sposób te decyzje wpłyną na standardową rozgrywkę w D&D.
Bo wiecie – ogromny sukces tego RPG-a wziął się z tego, że niezłe oryginalne scenariusze trafiały w ręce bardzo utalentowanych mistrzów gry, który wznosili je na jeszcze wyższy poziom. Czy to przez wprowadzanie modyfikacji do skryptów, czy genialne opowiadanie historii, czy potem też tworzenie własnych opowieści osadzonych w świecie D&D.
Idealnym przykładem takiego obrotu zdarzeń była niezwykle popularna seria Critical Role, w której grupa zaprzyjaźnionych aktorów i scenarzystów prowadziła swoją własną sesję D&D. Sukces tego programu był tak wielki, że drużyna prowadziła rozgrywkę na żywo przed wielką publicznością, była gośćmi wielu nerdowskich paneli dyskusyjnych, a także doczekała się własnego serialu animowanego o tym samym tytule.
Zresztą nie inaczej jest też w świecie gier wideo, gdzie RPG na bazie systemów opracowanych przez Dungeons & Dragons nadal są niezwykle popularne, a taki np. Baldur’s Gate 3 jest jedną z najbardziej wyczekiwanych premier 2023 roku. Trudno więc wieścić śmierć papierowych erpegów, kiedy te mają się naprawdę dobrze i prawdopodobnie nie zmienią tego nawet zabawy ze sztuczną inteligencją, która sama w sobie wydaje się być całkowitą antytezą tego, czym jest gra Dungeons and Dragons.