Samsung Galaxy AI dostępny będzie również w tańszych smartfonach

Szef Samsunga TM Roh podczas imprezy Unpacked 2024 zapowiedział, że Samsung Galaxy AI, czyli pakiet usług opartych na AI, w przyszłości trafi również na inne urządzenia firmy. Funkcje te nie będą ograniczały się jedynie do flagowców. Właśnie pojawiły się pierwsze informacje, które wspominają o konkretnych modelach.

O samym Samsung Galaxy AI już pisaliśmy podczas debiutu tych funkcji. Podczas premiery najnowszych składanych telefonów, doczekaliśmy się kilku nowości. To ciekawe funkcje, które mogą okazać się dla wielu osób pomocne. Cieszymy się, że koreańska firma podjęła decyzje o demokratyzacji funkcji opartych na AI.

To świetna wiadomość dla osób, które nie mogą pozwolić sobie na posiadanie urządzenia z najwyższej półki, ale chciałyby być beneficjentami rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym.

Samsung Galaxy AI nie tylko dla flagowców

TM Roh (właściwie Tae-moon Roh), szef Samsunga powiedział, że usługa ta zostanie rozszerzona aż na 200 milionów urządzeń i to jeszcze w tym roku. To pozwala spodziewać się faktycznej obecności usług i funkcji AI nawet na przystępnych cenowo urządzeniach.

Redaktorzy serwisu SamMobile, który porusza się głównie wokół Samsunga i jego produktów, dotarł do ciekawych informacji. Według nich pierwsze urządzenia niebędące flagowcami, które mają otrzymać wspomniane możliwości do modele A35 oraz A55, które debiutowały w tym roku.

Samsung nie będzie oszczędzał na podzespołach Galaxy S25.

Dodatkowo wiadomo, że funkcje te dostarczone zostaną do tych dwóch modeli razem z aktualizacją One UI 6.1.1. Nie ma pewnych informacji kiedy to nastąpi, ale źródła mówią jeszcze o tym miesiącu lub początku przyszłego.

To świetny ruch Samsunga. Wiemy, że inne firmy jak OPPO również podjęły podobne kroki w celu dostarczenia funkcji AI również dla tańszych urządzeń. W opozycji do tego jest Apple, które zamierza zaprezentować podobne możliwości jedynie dla najnowszych urządzeń. Tu ponoć sprawą jest niewystarczająca ilość RAM-u w starszych modelach. Ma to trochę sensu, bo w przeciwieństwie do usług Samsunga, Google czy Oppo u Apple wiele obliczeń będzie się odbywało po stronie urządzenia, a nie chmury.