Słuchawki gamingowe to nie tylko styl i diody RGB, to również wygoda, jakość dźwięku, jak i dodatkowe opcje, które uprzyjemnią nam wielogodzinne sesje w CS’a czy Fortnite. Wśród nich aktywne odszumianie, dźwięk przestrzenny 7.1 czy oprogramowanie pozwalające wyciągnąć z nich jeszcze więcej.
Chyba to nie tajemnica, że moje zdanie na temat Patriot Viper V380 jedynie się utwierdziło od czasu pierwszych wrażeń. Są to super słuchawki dla każdego gracza, które można kupić za rozsądną kwotę ok. 300 zł.
Efekt wow murowany! Pierwsze wrażenia z testów słuchawek gamingowych Viper V380
Wygoda
O wyglądzie i wykonaniu pisałem już w trakcie pierwszych wrażeń i od tego czasu moje zdanie o Patriot Viper V380 nie zmieniło się w najmniejszym procencie.
Nie zebrały rys, a skórzane elementy wyglądają jak nowe. Podczas nakładania nie wydają również żadnych niepożądanych odgłosów. Wysoka jakość wykonania to nie tylko uczucie pierwszego dnia, ale fakt, który potwierdziły późniejsze dni i tygodnie użytkowania.
Również potwierdziła się wygoda ich noszenia nawet podczas całego dnia spędzonego na rozgrywkach sieciowych. Siła pałąku utrzymuje słuchawki na miejscu nawet przy ruchach głową, a grube i mięsiste nausznice rozprowadzają tę siłę na dużą powierzchnię. Taki właśnie zestaw gwarantuje i stabilność i wygodę zarazem.
Dźwięk
Zacznijmy od dźwięku stereo, czyli tego, czego doświadczyć może każdy, nawet użytkownicy MacOS, którzy nie otrzymali sterowników oraz aplikacji od Patriot. To, co słyszymy już w pierwszej chwili i pozostaje do końca, to bardzo mocne niskie tony. W trakcie grania w World Of Tanks, czy FarCry mocny bass wraz z przestrzennym dźwiękiem pozwolił się zatopić w scenerii pełnej wybuchów i pojazdów. Nawet podczas przejazdów w NFS były przyjemnym doświadczeniem. Wszystkie mniej wymagające (dźwiękowo) gry jak np. Fifa będą wymagały regulacji korektora w aplikacji, bo podbicie basu może przeszkadzać.
To samo tyczy się muzyki i jej kompletnie nienaturalnego brzmienia, które świadczy bezpośrednio o tym, że to nie jest ich specjalizacja. Wykonane testy pasma przenoszenia potwierdzają jednak, że słuchawki grają w pełnym paśmie słyszalności. Patriot Viper V380 mogą zejść naprawdę nisko, aż do granicy słyszalności i tak samo jest z górnym, kończącym się przy 20 kHz.
7.1 w słuchawkach
Opcja Xear 3D, czyli dźwięku przestrzennego 7.1 realizowanego poprzez oprogramowanie jest dostępna tylko dla systemu Windows. Tylko poprzez dedykowaną aplikację możemy włączyć tę, jak i wiele innych funkcji. To właśnie dla tej funkcji warto zakupić te słuchawki. Dźwięk przestrzenny pozwala usłyszeć, z wystarczająco dobrą precyzją, skąd ten dźwięk dochodzi. Jeżeli zbliża się do Ciebie przeciwnik, usłyszysz jego kroki z odpowiedniego kierunku, jeżeli tylko gra obsługuje tyle kanałów. Chyba nie muszę tłumaczyć, jak wiele dźwięk przestrzenny zmienia. Nie dość, że daje nam przewagę w lokalizacji po słuchu, to i pozwala zatopić się w rozgrywce. Może nie jest to tak precyzyjne, jak zestaw 7 głośników wokół nas, ale zadziwiająco dobrze odwzorowuje jego działanie. Zaskakujące jest, że dźwięk przestrzenny możemy mieć zawsze z nami, nawet, gdy gramy na laptopie bez wielokanałowej karty. Słuchawki bowiem podłączamy poprzez USB z własną kartą.
Aplikacja
To, co wyróżnia Patriot Viper V380 od innych słuchawek gamingowych? Między innymi aplikacja pełna opcji, w której oprócz sterowania podświetleniem (kolor oraz sposób jego „poruszania się”), możemy ustawić equalizer o dziesięciu stopniach, włączyć cyfrowe odszumianie głosu słyszanego oraz aktywne odszumianie dźwięku łapanego przez nasz mikrofon. Ponadto mamy opcję włączenia programowego dźwięku przestrzennego, o którym pisałem wcześniej. Aplikacja jest prosta i wygodna, szkoda jednak, że działa tylko pod Windows. Pod MacOS musimy zadowolić się dźwiękiem stereo bez dodatków.
Patriot Viper V380 to świetne słuchawki. Może nie są uniwersalne i nie nadają się specjalnie do słuchania muzyki, ale do grania jak najbardziej i są warte wydania 300 zł. Taki zakup pozwoli Ci przejść na inny poziom rozgrywki.