Kolejna wersja flagowego bezlusterkowca w systemie micro 4/3 może wykorzystać matrycę Sony pozwalającą na zapisywanie bardzo dużych rozdzielczości zarówno w filmie, jak i zdjęciach. To jednocześnie ekscytujące i… problematyczne.
Panasonic GH5 to jeden z najlepszych bezlusterkowców w systemie micro 4/3 na rynku, zwłaszcza w kategorii kręcenia filmów. Matryca tego modelu ma efektywną rozdzielczość 20,33MP, co wydaje się udanym kompromisem przy niewielkim rozmiarze fizycznym matrycy. Jeszcze niedawno wydawało się, że sensor mający wymiary 17,3x13mm nigdy nie osiągnie więcej niż 24MP, a tymczasem Sony osiągnął 41MP i możliwości kręcenia filmów w 8K (czyli 33MP) przy 120kl/s.
Miał być potwór, a jest tylko solidnie – Samsung Galaxy S20 Ultra oceniony przez DXOMARK
43 Rumors zauważył, że matryca została oznaczona jako „surveillance” (ang. inwigilacja, obserwacja), czyli teoretycznie powinien być przeznaczony do innych urządzeń niż aparaty cyfrowe, ale podobna sytuacja spotkała też Panasonic GH5S, który ma bardzo wysoką czułość dzięki nieco mniejszej rozdzielczości 10,1MP. Początkowo wydawało się, że IMX594CQR może trafić do Olympusa OM-D E-M1 Mark III, ale jak wiemy, tak się nie stało, co sprawiło, że jedynym kandydatem do otrzymania 41MP w systemie micro 4/3 w najbliższym czasie pozostał GH6.
Imponujące liczby to nie wszystko
W tak wielu pikselach na matrycy micro 4/3 leży sporo problemów. Spakowanie aż 41MP na niecałych 225 mm kwadratowych negatywnie wpływa na światłoczułość pikseli. Przez to pojawiają się szumy, bardzo duża utrata jakości i pogorszenie pracy AF w kiepskim oświetleniu. Prawdopodobnie Panasonic GH6 nie pojawi się na rynku wcześniej niż w 2021 roku, ale przed firmą sporo pracy nad „ujarzmieniem” wielkiej rozdzielczości. Wydaje się, że ratunkiem mogą być wciąż poprawiające się technologie HDR czy Pixel Binning (łączenie kilku pikseli w jeden).
Według ostatnich informacji oficjalna prezentacja kolejnego modelu Panasonica ma się odbyć w okolicach sierpnia-września bieżącego roku. Specyfikacja jest imponująca – 41MP, wideo 4K 60kl/s oraz 6K 30kl/s (crop 16:9) i lepsze systemy AF, stabilizacji czy pracy na baterii. Producent będzie chciał wprowadzić również 8K, ale z liczbą klatek na sekundę ograniczoną do 24. Sporo zależy od decyzji konkurencji – tego co zaprezentuje Canon w R5 oraz Sony w kolejnych premierach. Rynek bezlusterkowców powoli odlatuje od lustrzanek w każdym rozmiarze matrycy…