YouTube Premium z przeglądem nowości kusi niechętnych subskrybentów

YouTube Premium dzielnie walczy o uwagę nowych subskrybentów, wchłaniając lubiane funkcje z innych platform. Do obecnej oferty dołączyły nowe funkcje, które mają skusić regularnych użytkowników bezpłatnej wersji YouTube do zakupu subskrypcji.

YouTube Premium stara się nieustannie kusić nowymi funkcjami, które mają zachęcać do przejścia na płatną wersję platformy. Obecnie największą przewagą jest możliwość słuchania muzyki w tle, funkcja znana ze Spotify, czy chociażby pobieranie wideo, aby obejrzeć je później offline. YouTube wypuszcza kolejne funkcje, które właśnie ogłoszono. Zapraszam na przegląd nowości.

Nowości w YouTube Premium

To, co miało od początku wyróżniać wersję Premium, to przede wszystkim słuchanie i oglądanie treści przy wygaszonym ekranie, a także możliwość pobierania plików na później, czy brak reklam w aplikacji. Aby przyciągnąć kolejnych użytkowników, nowości które ostatnio ogłoszono to m.in.:

• dodawanie filmików do kolejki i odtwarzania jako następne
• oglądanie treści YouTube podczas rozmowy na żywo Google Meet (dostępne dla Androida, wkrótce także iOS)
• powrót do treści oglądanych na innym urządzeniu, jeśli korzystamy z tego samego konta
• inteligentne pobieranie filmików na bazie oglądanych treści
• lepsza jakość video na iOS (1080p)

Dodawanie filmików do kolejki

Wprawne oko dostrzeże, że YouTube kopiuje bacznie większość cenionych funkcji z takich platform jak Spotify czy Apple Music. Z zapowiadanych nowości dla użytkowników Premium ma pojawić się opcja dodawania filmików do kolejki oglądania. Dzięki temu, oglądając jeden filmik, możemy zdecydować, co ma wyświetlić się w następnej kolejności. W końcu wyświetlanie absolutnie przypadkowych treści, zwłaszcza dla użytkowników niezalogowanych, to chleb powszedni platformy i czasem wstyd w gronie znajomych.

Oglądanie treści na innym urządzeniu

Jeśli jesteśmy wystarczająco wytrwali i wszędzie będziemy się logować na swoje konto, YT doceni to i pozwoli kontynuować oglądanie treści między urządzeniami. Nowa opcja ma zachęcać do spędzania większej ilości czasu w aplikacji, a tym samym ułatwić oglądanie treści, które angażują nas w największym stopniu. Dodatkowo, mając na uwadze fakt, że subskrybenci Premium nie mają reklam, YT zyska lojalnych i powracających użytkowników.

Inteligentne pobieranie treści

Funkcja inteligentnego pobierania treści jest niczym innym, jak znaną i lubianą funkcją aplikacji Netflix. YT będzie podpowiadał treści, które bazują na oglądanych materiałach, a do tego automatycznie pobierze nowe odcinki czy podobne filmiki.

Wyższa jakość video

W końcu jedna z najbardziej kontrowersyjnych nowości to wysoka jakość video, dostępna tylko dla płacących użytkowników. Obecnie dostępne tylko dla użytkowników IOS, natomiast to zapewne kwestia czasu, kiedy dołączy także Android. Oznacza to, że albo godzimy się na niższą jakość, niczym z początków platformy, albo płacimy za wygodę oglądania. Sprytny sposób zachęcania użytkowników do przejścia na zmonetyzowaną stronę platformy.

Wyzwanie dla konkurencji

Obserwowanie ewolucji platformy YouTube Premium jest całkiem ciekawe, biorąc pod uwagę, jak wiele różnych konkurentów mają na oku. Widać, że kolejne opcje są inspirowane Spotify, Netflixem czy Apple Music, a do tego YT ma sporo do podciągnięcia w kwestii bezpieczeństwa i jakości treści, zwłaszcza dla najmłodszych. 

YouTube – jeśli nie zapłacisz, będziesz musiał pogodzić się z niższą jakością wideo