Nikon D6 pojawi się w kwietniu – cena powala, a 4K tylko w 30 fps

Firma Nikon zaprezentowała właśnie swoją nową lustrzankę z grupy profesjonalnych. Model nosi nazwę D6, a oprócz nazwy poznaliśmy cenę i datę premiery. Przypomnijmy, że pierwsze informacje na temat nowego body Nikona pojawiły się już na jesieni 2019 roku.

Lustrzanka Nikon D6 będzie kosztować bagatela 6500 dolarów. Zgodnie z informacjami, jakie pojawiały się wcześniej, Nikon kładzie nacisk na szybkość nowego body. Wydaje mi się jednak, że kosztem innych parametrów, które w tych czasach mogą być dość istotne.

Nikon D6 – filmowanie w 4K

Nowy Nikon może robić fotki z prędkością 14 klatek na sekundę. Trzeba przyznać, że liczba ta robi wrażenie, a taka szybkość może mieć szerokie zastosowanie: od fotografii reporterskiej, poprzez sportową, a na przyrodniczej kończąc. Mankamentem, który od razu rzuca się w oczy, jest jakość wideo. Może niekoniecznie sama jakość, bo D6 może nagrywać w 4K, ale fps, które jest ograniczone do 30. Oczywiście 30fps dotyczy jakości 4K, bo przy niższej rozdzielczości otrzymamy 60 fps. Niemniej jednak lustrzanka, której cena sięgać może nawet 30 tysięcy złotych bez 60 klatek na sekundę? Pod tym względem główny rywal tego modelu Nikona, czyli Canon 1DX Mark III jest lepszy (60 fps przy 4K). Poprzedni model, czyli D5 również dysponował 4K 30p, co daje do myślenia, bo D5 wyszło w 2016 roku.

Szybkość przede wszystkim – poznaj Nikon D6

W D6 znajdziemy oczywiście pełną klatkę o rozdzielczości 20,8 megapiksela. Całość napędzana jest nowym i znacznie szybszym niż w poprzednim modelu procesorem Expeed 6. To właśnie zastosowanie tak mocnego procesora pozwala osiągnąć wspomniane wcześniej 14 klatek na sekundę (Canon 1DX Mark III strzela z prędkością 16 klatek na sekundę). W D5 było to 12 kl./s. W trybie podglądu na żywo w D6 otrzymamy prędkość 10,5 klatki na sekundę. Po zmniejszeniu rozdzielczości zdjęć do 8 megapikseli prędkość rośnie do 30 klatek na sekundę.

W nowym Nikonie zmniejszono liczbę punktów autofokusa. W poprzedniku było to 153 punkty, a w D6 mamy 105. Firma jednak zapewnia, że dzięki temu zabiegowi zasięg autofokusa rośnie o 60%. Zakres ISO w Nikonie D6 ma rozpiętość od 100 do 102 400.

Nowe karty pamięci

W Nikonie D6 zastosowano nowe gniazda kart pamięci. Do tej pory były to standardowe karty Compact Flash, a teraz będą to XQD / DFExpress (dwa gniazda). W D6 znajdziemy także port Ethernet.

Nikon D6 pojawi się w sklepach w kwietniu 2020 roku. Sugerowana cena detaliczna wynosi, jak wspominałem, 6500 dolarów.

źródło: Nikon