W naszym kraju praktycznie z godziny na godzinę przybywa osób, które są objęte kwarantanną domową. Każdy samolot, który przywozi rodaków do kraju wypełniony jest pasażerami, a ci od razu po wylądowaniu trafiają na domową kwarantannę właśnie.

Rząd postanowił pomóc tym osobom i wypuszczono właśnie specjalną aplikację, która ma być źródłem informacji dla takich obywateli, a także sposobem na kontakt z nimi.

Do tej pory osoby objęte kwarantanną były kontrolowane przez funkcjonariuszy policji, którzy dbali o to, by wszyscy pilnowali nakazu siedzenia w domu. Teraz ma się to zmienić i zamiast wizyty policji wystarczy przesłanie zdjęcia poprzez aplikację. Dostęp do aplikacji nie jest oczywiście dla wszystkich. Aplikacja połączona jest z bazą numerów telefonów osób, które objęte zostały kwarantanną. Nie ma więc szans, aby ktoś inny z apki korzystał.

Selfie z ręki

Aplikacja aktywowana. Co dalej?

Każdego dnia kwarantanny do objętych nią osób – które zainstalowały i aktywowały naszą aplikację – będziemy SMSem wysyłali prośbę o wykonanie zadania. Bardzo prostego i zawsze takiego samego. Zrobienia selfie.

Dzięki geolokalizacji oraz nowoczesnemu systemowi porównywania twarzy będzie wiadomo, że to na pewno ta osoba i że przechodzi kwarantannę w miejscu zadeklarowanym w formularzu lokalizacyjnym. Pomoże nam w tym zrobione przy aktywacji zdjęcie referencyjne. To do niego będą porównywane kolejne przesłane fotografie.

– Dziennie trzeba będzie zrobić jedno lub kilka takich zdjęć. Prośby o ich wykonanie  będziemy wysyłać „z zaskoczenia”. Idea jest dokładnie taka sama jak przy niezapowiedzianych wizytach funkcjonariuszy policji – tłumaczy minister cyfryzacji Marek Zagórski. – Dane osób „meldujących się” na kwarantannie są bezpieczne. Nie będą niepotrzebnie gromadzone, ani przechowywane – zapewnia szef MC.

– możemy przeczytać na stronie gov.pl

Aplikacja jest dostępna do pobrania w sklepie Google Play, a także w App Store.

Więcej informacji na www.gov.pl/kwarantannadomowa