Prawdopodobnie już jesienią możemy spodziewać się premiery 3 nowych smartfonów od Apple. W czerwcu zobaczymy też nowy system. Im bliżej do premier sprzętu i konferencji WWDC, tym więcej doniesień do nas spływa. Kolejny raz spróbuje ująć te najciekawsze w jednym zwięzłym wpisie.
Jeffrey Pu z Yuanta Securities na łamach pewnego dziennika zasugerował, że Apple chce mieć w swojej ofercie model z trzema obiektywami. Dodał, że firma miałaby wypuścić taki model dopiero w połowie przyszłego roku. Twierdzi też, firma z Cupertino dołączy do Huawei w roli propagatora tego rozwiązania. Do podobnych informacji dotarł też chiński dziennik Economic Daily News, tu dowiadujemy się jeszcze, że Apple pracuje nad kombinacją obiektywów, które zapewnić będą mogły aż 5-krotny zoom. Sondując te i wcześniejsze donosy, można wysnuć wnioski, że Apple zaproponuje zestaw 3 obiektywów w modelu X+ ale dopiero 3 generacji.
iPhone X+ z 6,5 calowym wyświetlaczem od LG
W tym wypadku możemy być już niemal pewni, że dojdzie do produkcji takiego modelu, i to jeszcze w tym roku. Doniesienia te potwierdzają dziennikarze koreańskiego Electronics News, japońskiego Matocakara oraz analityk Ming-Chi Kuo. Mocne zapewnienie daje nam też kontrakt Apple i LG opiewający na 15 milionów takich właśnie wyświetlaczy, które mają być dostarczone w połowie bieżącego roku. Nie ma tylko pewności, czy będzie to przekątna 6,5 cala czy delikatnie mniejsza 6,46 cala.
Nowy iOS 12 już w czerwcu
Na konferencji WWDC 2018 w San Jose, od 4 do 8 czerwca swoją premierę będzie miał nowy mobilny system Apple. Analitycy Bloomberga twierdzą, że nie można tu liczyć na spektakularne zmiany jak chociażby nowy ekran domowy (ten pojawić się ma dopiero w iOS13). Nowości mają dotyczyć raczej poprawy stabilności i bezpieczeństwa. Pewne jest, że wdrążenie sekretnego projektu Marcepan (Marzipan) się nie uda. Projekt ten zakłada ujednolicenie aplikacji dla MacOS i iOS tak, aby jeszcze łatwiej było je portować między sobą. Niektórzy twierdzą nawet, że chodzi bezpośrednio o uruchamianie tym samych aplikacji na różnych urządzeniach. Prawdopodobnie zobaczymy też, któreś z tych funkcji: nowości w Apple Health w tym rozbudowany monitor pracy serca, wsparcie dla obsługi Apple Face ID w poziomej orientacji, lepsze wsparcie dla przejętego ostatnio Shazama, rozwinięcie usług i funkcjonalności ARkitu, rozbudowa funkcji i profili rodzicielskich, AirPlay 2.0, rozwinięcie funkcji Smart WiFi i nowości w aplikacji wiadomości.
Apple idzie na wojnę z aplikacjami handlującymi danymi
Zmiany w regulaminie AppStore (5.1.1. oraz 5.1.2) odnośnie naruszania pozwoleń na przekazywanie naszych danych lokalizacyjnych, znamy od dłuższego czasu. To pokłosie afery Ubera, gdy ten zbierał informacje o klientach nawet po wykonanym kursie. Teraz Apple idzie na noże, z nieuczciwymi programistami przekazującymi dane firmom trzecim. Od kilku dni aplikacje posiadające zaszyty kod omijające zgody na dzielenie się lokalizacją lub inne podejrzane mechanizmy są bezwarunkowo usuwane z AppStore.
Nowe patenty zdradzają Apple Watch z okrągłym wyświetlaczem.
Apple złożyło obszerny dokument w amerykańskim urzędzie patentowym już dosyć dawno temu. Teraz patent został przyznany, a my wiemy czego dotyczy. Dowiadujemy się z niego, w jaki sposób Apple chce uporać się z problemami w tworzeniu okrągłych wyświetlaczy. Chociaż mowa tam głównie o „macierzach pikseli”, „nieefektywnych współczynnikach kształtu” oraz „zmniejszaniu wąskich gardeł” sugeruje to nam, że Apple dalej myśli o okrągłym zegarku. Zaciekawiło mnie to, tym bardziej że przeczytałem już kilka razy o tym, jak szefowie Apple rozważają przyjęcie „modnego” wyglądu dla Apple Watch następnej generacji. Teraz dopiero dociera do mnie, że ten modny wygląd to okrągła tarcza jak u większości rywali.