EA Sports zaprezentowało pierwszy gameplay z FIFA 22. Niestety nie pokazuje on wiele.

Który to już rok łudzimy się, że FIFA nareszcie doczeka się konkretnej rewolucji? EA Sports zaprezentowało nowy trailer z rozgrywką. Gameplay nie pokazuje jednak zbyt wiele, a fragmenty, które przedstawiono wyglądają niemal identycznie jak „FIFA 21”.

Trzeba to powiedzieć już na wstępie – FIFA to oczywiście najpopularniejsza seria gier wideo o piłce nożnej i bodaj najchętniej kupowana gra sportowa w ogóle. Nie oznacza to jednak, że nie można jej krytykować, prawda?

FIFA 22 – gameplay trailer nie zachwyca

Przez długi czas byłem wieloletnim fanem serii FIFA i kupowałem każdą kolejną część. Jednak wraz z rozwojem technologii i popularyzacją rozgrywek online, w FIFA nastąpiło moim zdaniem załamanie. Ostatecznie przyjemność z gry straciłem całkowicie gdy kilka lat temu twórcy skupili się prawie wyłącznie na wariancie Ultimate Team i jego monetyzacji zamiast robić po prostu fajną, w miarę realistyczną i sprawiającą radochę symulację piłki nożnej.

Choć lubię rywalizację online, to niestety przez Ultimate Team FIFA straciła całą magię. Nienaturalna prędkość gry, gracze nastawieni na łatwe zwycięstwo, algorytmy zbyt mocno wpływające na mecze – to m.in. te elementy sprawiły, że teraz, po latach, skierowałem się znów bardziej w stronę eFootball PES.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

I w ten sposób właśnie płynnie przechodzimy do najnowszego trailera z rozgrywką z „FIFA 22”. Mimo że klip ma niemal 4 minuty, to ujęć z faktycznych meczów jest w nim może na kilkanaście sekund. Już samo to pokazuje jak daleko od symulacji piłki nożnej odeszła ta gra.

A co oprócz tego? EA Sports ma oczywiście klasyczną listę nowości i „rewolucyjnych” zmian, które zostaną wprowadzone w tym roku. Tyle, że na ekranie w ogóle ich nie widać. To nadal ta sama, dziwnie szybka i nieskomplikowana gra zręcznościowa opatrzona znanymi koszulkami i twarzami.

Nowy polski komentarz w FIFA 22 bez Szpakowskiego? Nadchodzi koniec pewnej ery

Szkoda też, że „FIFA 22” nie prezentuje absolutnie nic, co mogłoby wskazywać na wykorzystywanie ulepszeń związanych z nową generacją konsol – PlayStation 5 i Xbox Series X. Potężne karty graficzne i szybkie dyski SSD? EA Sports najwyraźniej o tym jeszcze nie słyszało i woli ponownie wydać FIFA ze zaktualizowanymi składami i kilkoma kosmetycznymi zmianami, aby nadal zarabiać krocie na Ultimate Team. Szkoda.

Premiera „FIFA 22” przewidziana jest na 1 października 2021 r.

Okładka FIFA 22 nie dla Lewandowskiego. Gwiazdą ponownie Kylian Mbappé, jest też pierwszy trailer