Na rynku jest co prawda kilka rozwiązań do automatyzacji rolet okiennych, natomiast nie każde można nazwać efektownym i efektywnym. Tak się składa, że aktualnie sprawdzam Eve MotionBlinds, które stanowią jedną z ciekawszych propozycji w swoim segmencie.
Budując nowy dom, już chyba mało kto rezygnuje z możliwych automatyzacji. Bramy, garaże, kurtyny i rolety. To wszystko to pewnego rodzaju standard. Wiele osób na modernizacje decyduje się jednak później. Są też osoby, które kupiły gotowy dom lub mieszkanie.
To właśnie dla tych ostatnich powstał zestaw modernizacyjny Eve MotionBlinds. Tak się składa, że trafił do mnie na testy, a ja go dla Was sprawdzę (albo w sumie to też trochę dla siebie ;D ).
Eve MotionBlinds taki trochę retrofit dla zwykłych rolet
Eve MotionBlinds to zestaw retrofit, który może unowocześnić aktualnie posiadane już rolety. Model ten jest w pełni bezinwazyjny. Instalacja smart rolet nie wymaga, żadnych specjalistycznych narzędzi. Co więcej, Eve jest kompatybilna ze znaczną większością rolet na rynku.
Zasadniczo konieczne jest tylko spełnienie dwóch warunków:
- Minimalna szerokość rolety do 680 mm.
- Szerokość rolki to od 38 mm do 51 mm.
To w zasadzie tyle. W przypadku instalacji wykorzystujemy bowiem jedynie samą rolkę z materiałem zaciemniającym. Eve MotionBlinds wsadza się to metalowej rolki, na której nawinięty jest materiał zasłony. Dlatego tak ważna jest szerokość rolki. Samo urządzenie od Eve jest też dość długie. Dlatego mamy minimalną długość rolety, która nie może być krótsza niż 680 mm.
Zestaw Eve MotionBlinds dostarczany jest wraz z zestawem do montażu na oknie. Niestety montaż bezinwazyjny jest niemożliwy. Konieczne jest przykręcenie dołączonego uchwytu do futryny, ściany lub okna. Jest to po części zrozumiałe, ruchomy silnik mógłby powodować wypadanie rolet w przypadku bezinwazyjnych klipsów.
W środku Eve MotionBlinds znajduje się wbudowany akumulator. Ładuje się go za pomocą USB-C. Raz naładowany powinien wystarczyć na rok pracy.
Co nam dają automatyczne rolety?
Posiadając automatyczne rolety, nadal posiadamy możliwość ręcznego rozwijania i zwijania rolety. Zestaw posiada do tego zwyczajny łańcuszek, czy też jak mówimy na to w tej części Polski – „paciorek”.
Automatyzacja daje jednak dostęp do wcześniej niespotykanych możliwości. Niektóre z nich nie byłyby też możliwe, gdyby nie integracja z Apple Home. Dzięki temu można wykorzystać harmonogramy działania. Można w ten sposób wskazać dni tygodnia i godziny, o których rolety mają pracować. Mogą więc odsłonić okno gdy wstajemy do pracy i zasłaniać, gdy kładziemy się spać. Mogą dać nam też dodatkową godzinkę snu w weekendy ;D .
Sterowanie roletami odbywa się automatycznie tak jak wyżej. Możemy też sterować nimi z aplikacji Eve, a nawet wykorzystując do tego Siri. To jednak nie koniec! Jeśli mamy w domu inne akcesoria z kategorii smart home, możemy je pogrupować w sceny. Czujnik zamknięcia okien sprawi, że roleta się zasłoni. Czujnik ruchu podniesie rolety, gdy zauważy, że już wstaliśmy. To tylko przykłady, których mi przychodzą do głowy — scen może być dużo więcej. To wszystko możliwe jest również w podróży — symulowanie naszej obecności, może pomóc w ochronie naszego domostwa.
Pierwsze wrażenia
Gdy Sebastian pierwszy raz pokazał nam Eve MotionBlinds, byłem sceptyczne nastawiony. Nawet, mimo że produkty tej firmy dobrze znam. Uwielbiam je za przemyślaną budowę, jakość i niezawodne działanie. Teraz jednak kręciłem głową, bo znam podobne zestawy do rolet od konkurencji. Niestety, ale często zbyt „chińskie” i często niedostosowane do naszych standardów.
Dopiero gdy dowiedziałem się, że Sebastian nie ma tego jak za bardzo przetestować w nowym domu, postanowiłem rozprawić się z tematem. A co tam, kupię dedykowaną roletę – tu przytnę, tam przykleję i musi działać. Po rozpakowaniu rolet od Eve zdębiałem. Mogę je teraz, bez żadnych kombinacji zastosować u siebie. Jedyną wymaganą rzeczą będzie przykręcenie uchwytu śrubami do profilu okna.
Eve Shutter Switch to zdecydowanie mój ulubiony smart gadżet w domu
W opakowaniu jest wszystko, co potrzeba. Łącznie z dystansami, gdyby ktoś ich potrzebował. Wszystkie elementy wyglądają na solidne i na przemyślane. Sama roleta z silnikiem i akumulatorem też robi niezłe wrażenie. Wygląda na to, że montaż obejdzie się bez problemów. W pełnej recenzji przeprowadzę Was przez ten proces krok po kroku!
Więcej informacji na stronie Eve MotionBlinds. Zestaw dostępny jest w naszym kraju i kosztuje około 859 zł.