Jesteśmy na IFA 2023 skąd w najbliższych dniach będziemy mieli dla Was garść nowości. Ja zaczynam od premierowego Dreamebot L20 Ultra, którego pokazano na berlińskich targach.

W czasach gdy wiele firm rezygnuje z premier najnowszych urządzeń na targach technologicznych, na rzecz własnych wydarzeń czy nawet w dobie postcovidovej eventów online, Dreame pozostaje wierne klasycznym premierom. Dzięki temu mogliśmy na własne oczy na żywo zobaczyć najnowszego robota sprzątającego od Dreame – Dreamebot L20 Ultra.

Dreame to założona w 2015 roku marka skupiająca się na inteligentnych urządzeniach do sprzątania domu. Na łamach DailyWeba recenzowaliśmy już dla Was między innymi Dreame R10 Pro, Dreame L10 Prime czy Dreame M12. Sam miałem okazję testować i mocno chwaliłem DreameBot L10s Ultra

Dreamebot L20 Ultra – najnowszy robot sprzątający Dreame

Dreamebot L20 Ultra to nowy flagowy robot sprzątający i mopujący chińskiej firmy, który wniósł sporo świeżości. Największą nowością w L20 Ultra jest funkcja MopExtend, która pozwala na wysunięcie mopa, by posprzątać w narożnikach, czy trudniej dostępnych miejscach. Niedoczyszczone kąty, to chyba rzecz, która najbardziej denerwowała mnie przy testowaniu robotów sprzątających. 

IMG 4718 lutututu

Firma dopracowała jeszcze lepiej opcję, pozwalającą na chronienie dywanów. Najnowszy robot potrafi podnieść swoje dwa obrotowe mopy nawet o 10,5 mm. Wszystko przy wsparciu ultradźwiękowego wykrywania dywanów. Gdy to wciąż niewystarczające Dreamebot L20 Ultra potrafi po prostu zostawić mopy w stacji bazowej i pozbawiony tych elementów poodkurzać nasz dywan. To zbawienie dla wszystkich użytkowników dywanów z wyższym włosem. 

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Dreamebot L20 Ultra może pochwalić się siłą ssącą 7000 Pa. Odkurzacz ma naprawdę dużą stację bazową, która mieści worki na kurz o pojemności 3,2 litra. Zdaniem producenta jeden worek wystarcza nawet na 75 dni sprzątania bez konieczności jego wyjmowania. Stacja pozwala na czyszczenie i suszenie mopów. Odkurzacz posiada dość dużą stację, a jej zbiornik świeżej wody ma pojemność 4,5 litra, a zbiornik na brudną wodę ma pojemność 4 litrów. Po samooczyszczeniu mopy są suszone gorącym powietrzem o temperaturze 45 stopni.

Bateria DreameBot L20 Ultra ma pojemność 6400 mAh. To więcej  niż w większości konkurencyjnych modeli. Ma to umożliwić czas pracy do 260 minut. Oczywiście mówimy tu o sytuacji idealnej, którą ciężko powtórzyć w realnym życiu. Z drugiej strony kto z Was ma dom, który robot będzie sprzątał bez przerwy ponad 4,5 godziny?

DreameBot L10s Ultra – nowy potężny robot sprzątający

Robot DreameBot L20 Ultra wygląda wreszcie tak, jak powinny wyglądać roboty sprzątające. Sam z chęcią postawiłbym taki w swoim mieszkaniu, ale niestety jego stacja dokująca jest dla mnie zbyt duża. Dreame udowadnia jednak po raz kolejny, że nie tylko nadąża za konkurencją, ale stara się wyznaczać trendy. DreameBot L20 Ultra kosztować ma 1199 euro. Dostępny będzie również L20 Ultra Complete za 1299 euro.