Przyznam szczerze, że przez ostatnie dwa tygodnie nie miałem ochoty na publikację wpisów z tego minicyklu. Wszystko to było spowodowane dość prozaiczną kwestią – pogody. Tak, deszczowe i pochmurne dni wpłynęły na to, że nie chciałem nawet myśleć o czymkolwiek związanym z prawdziwym latem. Ot, taka wakacyjna chandra. Ale teraz pogoda się poprawiła, poprawiam się więc i ja i publikuję kolejną część DailyWeb na plaży – tym razem poświęconą kwestii planowania swojego czasu na urlopie.
1. Nays – wydarzenia i eventy
Aplikacji, które służą przeglądaniu wydarzeń w pobliżu naszego miejsca pobytu znam kilka, ale tę szczerze polecam z jednego konkretnego powodu – stworzyli ją uczniowie III klasy technikum w Wejherowie. Jak sami twórcy przyznają, do jej stworzenia zainspirowała ich potrzeba zrobienia czegoś nadprogramowo, czegoś własnego – udowodnienie, że mały człowiek też może coś zrobić i nie potrzebuje do tego, ani pieniędzy, ani wieku, ani wielu ukończonych szkół. Ja w pełni takie podejście popieram i w pełni się z nim utożsamiam. Prócz swojego zapału, twórcy dorzucili przyjazny interfejs i bazę wydarzeń podzielonych na różne kategorie, m.in: motoryzacja, sport, rozrywka, religia, sztuka, edukacja, kulinaria, dla dzieci i konwenty. Dostępne jedynie na Androida.
2. TripAdvisor
W opisie TripAdvisor w sklepie z mobilnymi aplikacjami przeczytamy: „Najpierw zaplanuj, a potem udaj się w idealną podróż dzięki TripAdvisor. Opierając się na ponad 225 milionach recenzji i opisy typowych podróżnych odnajdziesz najlepsze miejsca, gdzie można się zatrzymać, dobrze zjeść i miło spędzić czas – gdziekolwiek pojedziesz”. Nic więcej dodawać chyba nie trzeba – dzięki aplikacji możemy znaleźć hotel, miłą knajpkę, w której zjemy posiłek, czy ciekawe miejsca, które możemy zwiedzać, znajdujące się w okolicy naszego miejsca pobytu. Dostępna zarówno na urządzenia z systemem Android, jak i iOS.
3. Footsteps
Ciekawa aplikacja, której działanie można podsumować jednym zdaniem: „Powiedz nam kim jesteś, a my zaplanujemy Ci wycieczkę”. Tak, dokładnie – wystarczy wybrać spośród proponowanych typów osobowości (m.in.: imprezowicz, hipster, smakosz, familyguy, sightseer, artysta, biznesmen), a aplikacja dobierze trasę spersonalizowaną do Twoich preferencji. Minusem jest fakt, że aplikacja działa jak na razie jedynie na terenie Wrocławia, Warszawy, Gdańska i Krakowa, ale twórcy zapowiadają rozszerzenie jej wkrótce na inne miasta. Korzystając z Footsteps doświadczysz wyjątkowego klimatu miasta, poznasz nie tylko oklepane zabytki, ale także lokalne knajpki, puby i miejsca mniej uczęszczane, a równie malownicze. Odkrycie miasta to nie tylko zwiedzanie, ale i skorzystanie z lokalnych atrakcji. Od teraz Footsteps oferuje Ci szereg usług, dopasowanych do Twoich zainteresowań, z których skorzystać będziesz mógł znacznie taniej – czytamy na stronie aplikacji w sklepie Play.
4. Planer wycieczek po Polsce
Aplikacja stworzona Polską Organizację Turystyczną, która pozwala zaplanować wycieczkę według naszych zainteresowań. Na początku musimy wybrać miasto, które zamierzamy odwiedzić oraz zakres kilometrów, które jesteśmy skłonni przebyć, następnie wybieramy nasze zainteresowania spośród m.in.: kultura, natura, zwiedzanie, dla dzieci (określamy to w 6-stopniowej skali), a aplikacja zaproponuje nam atrakcje, które możemy zwiedzać. Otrzymamy optymalnie dobrany do naszych potrzeb plan wycieczki, wraz z mapą i instrukcją dojazdu do poszczególnych atrakcji. Aplikacja przypomina nieco opisaną wyżej Footsteps, ale ma pewną wadę: aby zapisać wygenerowaną wycieczkę, trzeba mieć konto, którego nie da się założyć poprzez aplikację (!), a należy to zrobić przez jej stronę internetową. Planer wycieczek po Polsce dostępny jest na Androida i użytkowników smartfonów z Windows Phone.
To aplikacje sprawdzone przeze mnie w niedalekiej przeszłości. Każda z nich ma jakiś mankament, ale mimo to zdały egzamin. A Wy, Drodzy Czytelnicy, polecacie jakieś aplikacje, dzięki którym możemy zaplanować czas na urlopie? Zachęcam do dzielenia się ulubionymi w komentarzach.