Po wielu spekulacjach i kilku miesiącach oczekiwań, Netflix zrobił fanom poświąteczną niespodziankę. Wczoraj opublikowano zwiastun zapowiadający film, a dzisiaj produkcja jest już dostępna na platformie. Zobacz Black Mirror: Bandersnatch.

Serial Czarne lustro zdobył rzesze fanów na całym świecie. Dość szybko zyskał miano produkcji, oznaczanej często jako kultowa. Od dawna zapowiadana była wersja filmowa serialu, która będzie osadzona w klimacie Black Mirror. Miała ona być także produkcją interaktywną, gdzie widz będzie mógł wybrać zakończenie.

To, co jest pewne, to film utrzymuje konwencję serialu, a fabuła przenosi nas w przeszłość, do roku 1984. Młody programista próbuje adaptować znaną powieść „Bandersnatch” do swojej mrocznej gry wideo. Wkrótce jednak okazuje się, że to gra stawia mu wyzwania, kiedy to chłopak traci orientację: co jest rzeczywistością, a co jest rozgrywką, którą tworzy. Tytułowy „Bandersnatch” nie pojawia się w popkulturze po raz pierwszy. Jest to stworzenie, które pojawiło się już w filmie (a także w książkach) Lewisa Carrolla „Alicja po drugiej stronie lustra”, który był kontynuacją przygód Alicji w Krainie Czarów.

https://www.youtube.com/watch?v=hVWSqUHQwF4

Black Mirror: Bandersnatch, czyli film interaktywny

Zwiastun daje olbrzymie nadzieje na produkcję na najwyższym poziomie. Wszystko jest w klimacie serialu – surrealistyczne i pozbawione na pierwszy rzut oka logiku i większego sensu. Według informacji z jesieni tego roku Netflix szykował odcinek specjalny Black Mirror, który miał umożliwić widzom wpływanie na fabułę. Wszystko wskazuje na to, że zamiast odcinka dostajemy film interaktywny. Podczas seansu będziemy mogli wybierać decyzje, które będą miały kolosalne znaczenie dla bohatera na ekranie. Teksty w zwiastunie: „zmień decyzję”, „zmień swoje życie”, czy „nie masz kontroli” zdają się tylko to potwierdzać.

Netflix zapowiada nowości na styczeń 2019 – lista premier

Serial swoją premierę miał w 2011 roku, został wyprodukowany przez Channel 4 w Wielkiej Brytanii. Cztery lata później Netflix wykupił prawa do serialu, ogłaszając od razu produkcję dwóch kolejnych sezonów. Każdy odcinek opowiada inną historię, jednak każdy sezon ma wspólny motyw przewodni.

W filmie wystąpili między innymi: Fionn Whitehead, Will Poulter, Alice Lowe, czy Craig Parkinson. Produkcję wyreżyserował David Slade. Pozycja jest już dostępna na platformie Netflix.

TEMATY:
Najświeższe artykuły