Ostatnimi czasy rozważam kupno niewielkiego laptopa. W zasadzie głównym priorytetem będzie jego mobilność, więc te standardowych rozmiarów zupełnie nie wchodzą w grę. To chyba właściwie nie będzie żaden problem, patrząc na oferty producentów, wygląda na to że znalezienie rozwiązania z napędem DVD, to spora sztuka. Tak czy siak, w związku z tym że głównym komputerem dla mnie będzie i tak mój AiO Dell XPS One 27, szukam czegoś z przeciwnej strony, mobilnego i prostego. Zadania nie będą skomplikowane, głównie dotyczyć będą pracy z DailyWeb i pewno słuchania muzyki w trakcie ów pracy. O oczywistościach takich jak czytanie prasy, marnowanie czasu na Youtube, chyba wspominać nie muszę?

Warunek zakupu jest w zasadzie standardowy – w związku z tym, że będzie to drugi komputer, chciałbym oczywiście wydać jak najmniej :-) By sprawę jeszcze utrudnić, przydałoby się rozwiązanie, które połączy jakość z niską ceną. Gdyby nie zapowiadana cena, to ostatnio wspominany na blogu Dell XPS 13 o rozmiarach 11 calowca, posiadający 13 cali byłby rozwiązaniem idealnym. Niestety szukam rozwiązania budżetowego, więc mimo mojego absolutnego zauroczenia, muszę szukać dalej.

W zasadzie przypadkiem, patrząc na ofertę laptopów natknąłem się na Chromebooki. Patrząc na ceny, to doskonale się wpisują one w moją ideę zakupową. Co ciekawe patrząc na jakość, też nie wygląda to najgorzej. Oczywiście ograniczenia są oczywiste, ale z drugiej strony, mocno się zastanawiając, to większość rozwiązań softwarowych i tak opiera się o przeglądarkę. Słuchanie muzyki (webowe Rdio, Spotify czy Deezer), dokumenty online (Google Docs), przeglądanie RSS (Feedly), poczty (Gmail), portale społecznościowe  czy w końcu prowadzenie bloga, wszystko opiera się o przeglądarkę. Ameryki nie odkryłem, ale taka szybka analiza uzmysłowiła mi, że jeśli takie narzędzie mogę kupić w granicach 1k zł, to wygląda na to że znalazłem to czego szukałem.

Mimo, że na polskim rynku oficjalnie przez Google sprzedawane są dwa modele Acerów, to w oko wpadło mi nieco inne rozwiązanie. Dell Chromebook 11 jest stylistycznie piękny, choć 11.6 nieco przeraża (zawsze uważałem, że to za mało do wygodnej pracy). Patrząc jednak na recenzję w sieci, jest on bardzo chwalony, do tego stopnia, że serwis TheVerge, okrzyknął go najlepszym dostępnym Chromebookiem. Ilość miejsca na palce wydaje się być idealna, do tego klawiatura do złudzenia przypominająca tą na której aktualnie pracuje w domu i pracy i którą uwielbiam, żywotna bateria – przyznam szczerze, że całość wygląda imponująco!

Parametry nie muszą powalać, bo Chrome OS wymagań windowsowych nie ma, ale całość nie wypada źle.

Procesor

  • 4th Gen Intel® 2955U processor
    4th Gen Intel Core i3-4005U processor

RAM

  • 2GB DDR3L, 4GB DDR3L

Chipset

  • Intel® HM77

Grafika

  • Intel Integrated

Ekran

  • 11.6″ LCD Min 1366×768
    HDMI 1080p

Głośniki

  • 4W Internal Stereo Speaker (Min 2W x 2)

HDD

  • 16GB SSD storage (SATA)

Bateria

  • Do 10 godzin

Dostępnych modeli jest naprawdę wiele, z pewnością będę musiał się z nimi zapoznać, niemniej Dell Chromebook 11 wypada na pierwsze oko nieźle. Co do wad, to nie ukrywam, że byłym skłonny dopłacić więcej, by urządzenie to miało podświetlaną klawiaturę. To w zasadzie drobiazg, niemniej gdyby była wersja 13′ z Full-HD, to nawet bym się chwili nie zastanawiał. Błyszcząca matryca z pewnością do zalet nie należy, ale jestem w stanie się z nią pogodzić, odkąd mój AiO ma także tą samą powłokę. Bywa irytująco, ale można się przyzwyczaić.

Cena oscyluje w granicach 1100zł~, ale niestety model nie jest dostępny na naszym rodzimym rynku. Pozostaje ciągnąć egzemplarz z US lub UK, w dobie Amazona, sprawa jednak nie wydaje się być problemem. W zasadzie, to przy okazji tego wpisu, chciałem zapytać posiadaczy Chromebooków, o wrażenia z korzystania z tego OS. Jakie są główne ograniczenia, co irytuje najbardziej? Każda opinia na wagę złota :-)