Znacie ideę modularnych smartfonów? Kia zaproponowała coś podobnego w swojej dziedzinie i ma już pierwszego poważnie zainteresowanego klienta. Jest nim Uber, przed którym stoi teraz wyjątkowe wyzwanie.
Koreańczycy najpierw zaprezentowali światu swój pomysł na modułowe auta elektryczne, a chwilę później ogłosili nawiązanie pierwszego głośnego partnerstwa. I to z dużym graczem o globalnym zasięgu. Amerykańska platforma do zamawiania przejazdów ma przed sobą trudne zadanie, ale podpisana właśnie umowa może pomóc w osiągnięciu zamierzonego celu.
Uber zobowiązał się, że w 2040 roku jego działalność osiągnie zerową emisję. Biorąc pod uwagę model biznesowy, jaki stosuje spółka, nie jest to z pewnością łatwe zadanie, ponieważ współpracownicy firmy to teoretycznie niezależne podmioty gospodarcze, którym platforma nie może jednoznacznie narzucić wymagań. A trudno sobie wyobrazić zerową emisyjność z niepełną flotą elektrycznych samochodów.
Kia PBV – modułowy elektryk skrojony pod Ubera
Kia podczas obecnych targów CES 2024 przedstawiła bardzo konkretne plany dotyczące rozwoju m.in. elektromobilności na przestrzeni kolejnych lat. PBV, czyli „Platform Beyond Vechicle”, oznacza, że koncept całościowo wykracza poza zakres pojazdu samego w sobie. Jest to coś więcej, powiedziałbym idea podróżowania przyszłości, w której transport samochodowy, jaki znamy dzisiaj, jest tylko jedną z części składowych. Kia chce zrewolucjonizować całą gałąź biznesu związaną z przemieszczaniem się i to na wielu poziomach, począwszy od wprowadzenia zaawansowanej robotyki, przez wysokiej klasy oprogramowanie, na jednostkach latających (Advanced Air Mobility) kończąc.
Ho Sung Song, prezes i dyrektor generalny Kia, powiedział:
Kia PBV pokazuje naszą wizję wykraczania poza tradycyjną koncepcję samochodów, spełniając niezaspokojone potrzeby różnych klientów i społeczności poprzez zoptymalizowane pojazdy i usługi dostosowane do konkretnych warunków rynkowych i biznesowych. Dzięki naszemu skoncentrowaniu na kliencie, systemowi zarządzania, doświadczeniu w masowej produkcji pojazdów elektrycznych oraz szybko rozwijającej się strategii SDx Hyundai Motor Group i związanych z nią przyszłym przedsięwzięciom, pojazdy Kia PBV będą motorem innowacji rynkowych. Cieszymy się, że możemy pokazać, iż jesteśmy w pełni przygotowani, aby stać się pierwszym graczem na globalnym rynku PBV.
Niemniej jednak osią projektu jest obecnie Kia Concept PV5, czyli modułowa platforma dla samochodów elektrycznych, która jest bardzo łatwa w konfiguracji i dostosowaniu do bieżących potrzeb. Auta można przekształcić z minivana w busa lub nawet w małą ciężarówkę. Kabina kierowcy jest zamontowana w jednym miejscu na stałe, podczas gdy reszta pojazdu jest wymienna (jak klocki LEGO Duplo czy moduły w Fairphone).
Fairphone 5 – kolejna odsłona nie przestaje być fair. Czy to jednak wystarczy? [IFA 2023]
PV5 wydaje się wręcz stworzona pod usługi, jakie oferuje Uber. Pojazd zbudowany na tej samej platformie może znaleźć nie tylko zastosowanie w okolicy lotnisk, typowo pod transport większych grup pasażerów, lecz także z inną obudową stać się pojazdem klasy premium dla bardziej wymagającego klienta. Początkowo wdrożenie opierać się będzie na podstawowym modelu PV5. W późniejszym czasie oferta zostanie rozszerzona o inne warianty tego samego konceptu, takie jak PV5 High Roof, PV5 Van, PV5 Chassis Cab, PV5 robotaxi i PV5 Pickup.
Uber przekazał, że celem nawiązanego partnerstwa z koreańskim koncernem jest „zidentyfikowanie optymalnych specyfikacji dla modeli PBV z możliwością dalszej integracji technologii i usług na potrzeby korzyści, z jakich skorzystają zarówno kierowcy, jak i zamawiający przejazdy”. Obie firmy będą współpracować nad weryfikacją koncepcji, prototypowaniem i produkcją samochodów zaprojektowanych pod konkretne potrzeby kierowców Ubera. Amerykanie twierdzą, że w Ameryce Północnej i Europie ponad 74 000 kierowców, którzy współpracują z platformą, oferuje przejazdy samochodami elektrycznymi.
Niestety, ale nie wiemy, jak te liczby wypadają w przypadku Polski. Z planów Ubera przedstawionych na oficjalnej stronie internetowej wynika, że już w 2025 roku dzięki programowi Green Future 50% kilometrów w kluczowych europejskich miastach będzie pokonywanych pojazdami elektrycznymi. W tym samym roku Kia Concept PV5 wejdzie do masowej produkcji. W 2030 z kolei Uber będzie funkcjonował już jako bezemisyjna platforma w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i miastach europejskich.
Co ciekawe, Uber podpisał swego czasu umowę z brytyjskim start-upem Arrival, który miał dostarczyć na europejski rynek samochody elektryczne zaprojektowane specjalnie dla amerykańskiej platformy. Partnerstwo zawarto w 2021 roku, lecz jak dotąd pojazdy nie wyjechały na drogi.