Canva to sprytne i łatwe w obsłudze narzędzie do projektowania, które bardzo często jest aktualizowane przez twórców. Tym razem została dodana nowa funkcja zamiany tekstu na obraz.
Canva cały czas przechodzi zmiany. Całkiem niedawno informowaliśmy, że program zostanie wzbogacony o edytor tekstu i tworzenie stron internetowych. Ja praktycznie każdego dnia z niej korzystam, tworząc podstawowe grafiki w banalnie prosty sposób, wykorzystując całą game szablony, elementów i edycji zdjęć. Nawet bez premium można zdziałać cuda. Do grona nowych opcji dołącza teraz generator obrazów AI, wykorzystujący sztuczną inteligencję oraz moduł Stable Diffusion. Nowa aplikacja działa zarówno w wersji przeglądarkowej, jak i mobilnej. Poniższe dwa fragmenty zrzutów ekranu ilustrują, gdzie można znaleźć nowe usprawnienie, jeśli korzystamy z komputera.
Zamień tekst na obraz dzięki sztucznej inteligencji w Canvie
Specjaliści w firmie Canva testowali nową aplikację od września tego roku i teraz użytkownicy mają dostęp do wersji beta. Ta funkcja jest implementacją modelu tekstu na obraz o otwartym kodzie źródłowym Stable Diffusion z kilkoma dodatkowymi filtrami bezpieczeństwa i niestandardowym interfejsem użytkownika. Dostępna jest w wersji bezpłatnej, ale przy pakiecie premium otrzymamy dodatkowe funkcje.
Ten artykuł powstałby wcześniej, ale nowa opcja pochłonęła mi trochę czasu. Jest to na razie wersja beta, więc mogą pojawić się jakieś błędy czy niedoskonałości i pomimo wersji premium ilość wygenerowanych obrazków na dzień jest ograniczona. Nie jestem do końca pewny, jaki to jest dokładnie współczynnik, ale ja wytworzyłem jakieś 20-30 kreatywnych obrazów. Oto przykłady różnych kombinacji słów i stylów. Słowa kluczowe zawarte w grafikach poniżej to: Star Wars, Avatar, Blues Brothers, DailyWeb i Smartfon.
Przykłady obrazów w Canvie, wytworzonych przez funkcję „zamień tekst na obraz”
Jak wykonać takie fikuśne projekty? Banalnie proste! Po wybraniu aplikacji „Zamiana tekstu na obraz” Canva daje nam dwie opcje: przykładowe słowa kluczowe, gdzie jest między innymi Panda jeżdżąca na rowerze, co daje całkiem zabawne wyniki. Ja testowałem na własnych hasłach, o których wspominałem powyżej, jednak wpisanie ich to dopiero początek. Mamy również dostęp do paru różnych styli. Są to:
- Zaskocz mnie, czyli losowy generator stylów
- Fotografia
- Rysunek
- Trójwymiar
- Malarstwo
- Deseń
- Grafika koncepcyjna
„Zamień tekst na obraz” Canvy daje całkiem sporo możliwości, ale pamiętajmy, że to na razie wersja Beta
A potem pozostaje się tylko bawić, kombinować i generować aż do pożądanych efektów. Po wybraniu słowa kluczowego oraz stylu generator przed dłuższą chwilę myśli, czym zaskoczyć użytkownika. Canva wykreuje 4 obrazy, ale podpowiadam, że to nie koniec możliwości. Polecam przeprowadzić całą operację jeszcze raz, a wyniki mogą być zupełnie inne. Całkiem fajna zajawka, tylko należy pamiętać, że jest to wersja beta, więc jakieś błędy mogą się pojawić czy ograniczenia ilościowe na dzień. Oczywiście każdy wygenerowany obraz można edytować standardowymi funkcjami programu.
Dyrektor ds. produktu Canva, Cameron Adams w wywiadzie dla Verge powiedział parę zdań na temat nowej usługi Canvy:
Traktujemy to jako bardzo pouczające doświadczenie dla naszej społeczności. Chcemy przedstawić im tę technologię, ponieważ jest to nowa dziedzina, a dokładny sposób jej działania i sposób interakcji klientów jest wciąż rozwijany. Jednym z moich ulubionych jest to, że uczniowie używają go do wizualizacji swoich historii, więc napiszą historię na lekcji angielskiego i użyją tekstu do obrazu, aby wygenerować obraz pasujący do tej historii. Widzieliśmy również, że jest używany do obrazów w prezentacjach, na ulotkach i na T-shirtach, które można wydrukować w serwisie Canva
Nie wszystkie wygenerowane przeze mnie obrazy są idealne, ale niektóre z nich są faktycznie kreatywne. Kwestią sporną jest wykorzystywanie ich do swoich celów i pojawiły się głosy artystów, że ich twórczość generuje Canva, naruszając prawo autorskie. Eksperci wypowiedzieli się, że korzystanie z tych danych jest objęte przepisami takimi jak amerykańska doktryna dozwolonego użytku. Jak skończy się ten spór, okażę się pewnie niebawem, ale mam nadzieję, że „Zamiana tekstu na obraz” nie zniknie z serwisu, bo to naprawdę ciekawa aplikacja.
Canva wprowadza nowe funkcję. Rosnąca konkurencja dla Dokumentów Google i Power Pointa?