Naczelny DailyWeb dba o to, abyśmy tworzyli teksty na różne tematy. Zawsze znajdzie się jakiś temat do podrzucenia. Mnie najczęściej informuje, że nie muszę ciągle pisać o grach. Zawsze wtedy proponuje, abym napisał coś o serialach. Przykro mi, Sebastianie, mam naturę buntownika. Ten tekst będzie o literaturze.
Mam taki nawyk, że zawsze sprawdzam tytuły nominowane do nagród literackich. Nie mam na myśli Nobla lub Nike, wolę inne wyróżnienia. Takiego, na przykład, Zajdla, przyznawanego autorom powieści z gatunku – szeroko rozumianej – fantastyki. Najwyraźniej do swojej listy obserwowanych nagród powinien dodać kolejną, ponieważ portal ArtRage postanowił jeszcze mocniej zabrać się za promocję polskiej literatury. Ta wiadomość mnie zaskoczyła, bo czy faktycznie potrzebujemy kolejnej nagrody literackiej? Może ArtRage ma jakiś ciekawy pomysł na to, na jakich zasadach ją przyznawać? Może będzie nawet pakiet z nominowanymi tytułami?
Nie rozczarowałem się. Nagroda literacka ArtRage ma swój wyjątkowy charakter. Po pierwsze – wszystkie nominowane książki są dostępne w specjalnym pakiecie. W chwili pisania tego tekstu zestaw 10 tytułów wydanych w zeszłym roku kosztuje około 80 złotych. Jeżeli szukacie lektur na najbliższe tygodnie, to przestańcie! Kupcie ten pakiet! Warto się nim zainteresować, ponieważ w zestawie jest Exodus Łukasza Orbitowskiego, Rdza Jakuba Małeckiego oraz Przyducha Macieja Piotra Prusa. Wymieniłem tylko te pozycje, na które choruję do dłuższego czasu. Tego jest więcej! Nawet jeżeli nie przepadacie za polską literaturą, macie do tego pełne prawo, to uważam, że powinniście zainwestować w ten pakiet. Chociażby w najtańszą wersję. Warto.
Po drugie – wysokość nagrody w 100% zależy od głosujących. Tutaj jest pewien haczyk. Aby wziąć udział w plebiscycie i wskazać tytuł, który powinien otrzymać Nagrodę Czytelników, należy najpierw zakupić pakiet. W momencie określania kwoty, jaką chce się zapłacić, można zdecydować, ile zostanie przekazane na poczet nagrody. Im więcej pieniędzy trafi do tej kategorii, tym kwota będzie większa, a zwycięzca zgarnie więcej monet. Moim zdaniem jest to świetny eksperyment. Głosujący otrzymują wyselekcjonowany zestaw tytułów, jeżeli chcą, to go kupują, decydują, ile zostanie przekazane do puli, a potem głosują. ArtRage prowadzi sprzedaż na zasadzie „zapłać tyle, ile uważasz za słuszne”, najwyraźniej ten model próbują przenieść także na nagrody.
Jest też druga kategoria – Nagroda Jury. Ktoś te tytuły musiał wybrać i cieszę się, że w kapitule znalazły się osoby mocno związane i czujące literaturę. To oni wybiorą zwycięzcę, który otrzyma 10 000 złotych. Najwyraźniej wyróżnienie przyznawane przez ArtRage to wypadkowa tradycji i nowoczesności. Jest kapituła oraz ich nagroda, ale są także Czytelnicy, których głos jest niemniej ważny. Jeżeli ten eksperyment się powiedzieć, to myślę, że na literackiej mapie może pojawi się bardzo interesujący punkt.
Pakiet nominowanych książek jest dostępny od 12 do 26 lutego. Głosować można do 22 czerwca, więc jest czas na zapoznanie się ze wszystkimi tytułami.