AI i fotografia obliczeniowa to w ostatnim czasie żywy temat. To również coś, co bardzo nam zaprząta głowy. Co ciekawe, producenci sprzętu fotograficznego pomijają ten temat. Na szczęście pojawiają się takie produkty jak Arsenal 2 – dodatkowy mózg dla Twojego aparatu cyfrowego.
Wiem, co sobie myślicie! Można być mistrzem fotografii i grafiki, a pewne efekty osiągnąć z dobrym aparatem w ręce i laptopem na kolanach. To pewnie wystarczy wielu osobom. Reszta chce jednak tego samego efektu na wyciągnięcie ręki, bez specjalnych umiejętności i doświadczenia, które szlifuje się latami pracy.
Ktoś inny może mieć to wszystko, ale nie mieć czasu. Arsenal 2 to urządzenie, które ułatwi i skróci czas pracy ze zdjęciami.
Zmierzch ery fotografów
Sporo ostatnio rozmawiamy o fotografii obliczeniowej i AI w redakcji. Podoba nam się jakość zdjęć z bezlusterkowców, niesamowita prostota i możliwości smartfonów. Myślę, że cała redakcja zgodziłaby się tu ze mną, że Canon, Fuji czy Sony koniecznie muszą połączyć możliwości swoich produktów ze światem AI i komputerowych obliczeń. Inaczej mogą zostać „z palcem w nocniku” – to podobna sytuacja do tej, gdy wielcy producenci samochodów zlekceważyli popularność Tesli i jej elektryków.
Mam swojego fotograficznego Świętego Graala – Fujifilm X-T3 #analoglife
Świat zmienia się bardzo szybko. Smartfony zabiły rynek małych kompaktów i małpek. Wiele osób twierdzi, że rynkowi profesjonalnych aparatów na pewno to nie grozi. Liczy się jakość i nie ma nic ponad tym. To możliwe, ale ludzie zauważają prostotę w posługiwaniu się coraz lepszymi smartfonami, które znakomicie odnajdują się jako urządzenia dla kreatorów treści i influencerów.
Dziś już nie jestem taki pewny w kwestii tego, czy za 5 lub 10 lat nie pożegnamy tanich bezlusterkowców i taniej optyki, która zostanie wyparta przez inne rozwiązania. Możliwe, że rynek bezlusterkowców przeniesie się w pełne premium — na półkę, na której dziś leniwie leżą obrzydliwie drogie aparaty znanych firm, jak Leica lub Hasselblad.
Arsenal 2 robi to, co powinni producenci
Pięć lat temu w 2017 roku Ryan Stout, młody programista, stwierdził, że zbyt obsesyjnie podchodzi do fotografowania. Zamiast skupić się na tym, co widzi, tracił czas na ustawieniach aparatu i ciągłych poprawkach.
Stwierdził, że jest w stanie zbudować urządzenie, które pewne rzeczy będzie w stanie zrobić za niego. Pieniędzy na swój projekt — Arsenal — szukał na portalu finansowania społecznego Kickstarter. Kampania okazała się niebywałym sukcesem, bo z planowanych 50 000 dolarów udało się zebrać przeszło 2 650 000 dolarów! To sprawiło, że jest to jedna z najbardziej udanych kampanii w historii tego serwisu. Ryan nie spoczął jednak na laurach! Zachęcony sukcesem postanowił przygotować nową wersję urządzenia nazwaną (a jakże!) Arsenal 2. Uruchomił zbiórkę i czekał na wpłynięcie 100 000 dolarów. I wiecie co? Ponownie osiągnął olbrzymi sukces -ponad 4 240 000 dolarów.
Czym jest jednak Arsenal 2 tak naprawdę? To mała przystawka do aparatu, którą podłącza się do aparatu poprzez USB. Pozwala ona sterować nastawami aparatu i wykonywać zdjęcia. Arsenal 2 obsługiwany jest z poziomu smartfona (dostępna jest aplikacja dla systemów Android oraz iOS). Aplikacja daje nam do dyspozycji nie tylko możliwość precyzyjnego sterowania aparatem, lecz także udostępnia kilka trybów AI, które wpływają na finalny obrazek.
Wybrane tryby Arsenal 2:
- Funkcja Deep Color, która dzięki wielokrotnej ekspozycji poprawia kolorystykę zdjęć.
Pełna kontrola parametrów aparatu. - Tryb do fotografowania gwiazd oraz ich ruchu.
- Live Panorama — funkcja pozwalająca na wykonanie panoram z wielu zdjęć w prosty sposób.
- Łączenie wielu zdjęć.
- Crowd Control — łączenie wielu fotografii do usunięcia tłumu i pieszych.
- Sweet Spot — łączenie wielu zdjęć do osiągnięcia maksymalnie ostrego kadru.
- Tryb HDR ze sztuczną inteligencją, która selektywnie wykorzystujące fotografie.
- Tryb długiej ekspozycji z dodatkowymi możliwościami (np. długiej ekspozycji w wybranych obszarach).
Arsenal 2 dodatkowo ma też kilka innych fajnych funkcji i możliwości. Więcej o nich na oficjalnej stronie. Co ważne, każde wykonane zdjęcie zapisywane jest na karcie pamięci wewnątrz urządzenia (a nie aparatu). Można je też przeglądać w aplikacji oraz błyskawicznie przesyłać dalej.
Urządzenia firmy sprzedały się już łącznie w liczbie ponad 250 000 sztuk. Promocyjna cena Arsenal 2 wynosi obecnie 349 dolarów (1400 zł). Sprzęt kompatybilny jest z większością popularnych marek i modeli aparatów. Pełna lista kompatybilnego sprzętu dostępna jest w tym miejscu.