Pojawiają się dowody na to, że Apple jest na zaawansowanym etapie prac nad urządzeniami wyposażonymi w składany ekran. Chodzą słuchy, że pierwsze modele opuszczą fabryki już w przyszłym roku.

Ostatnie dni były bardzo ważne dla Apple. Firma podzieliła się wynikami sprzedaży w pierwszym kwartale, które minimalnie przebiły oczekiwania analityków, lecz mimo wszystko ziściły się obawy dotyczące przychodów. Te spadły o 4% w ujęciu rok do roku, co i tak jest niezłym rezultatem, biorąc pod uwagę, że sprzedaż urządzeń tąpnęła aż o 10%. Końcowy rezultat wybroniły rosnące usługi.

Klienci oraz właściciele akcji wciąż czekają na tzw. next big thing w portfolio Apple, czyli produkt, który stałby się kolejnym iPhonem i pociągnął w górę zarówno przychody jak i zyski. Przez chwilę wydawało się, że będą to gogle Vision Pro, jednak moim zdaniem ten produkt, przynajmniej pierwszej generacji, nawet przez twórców nie był postrzegany w ten sposób. Więc może iPhone ze składanym ekranem?

Składany ekran uratuje topniejącą sprzedaż iPhone’ów?

Apple jest korporacją, którą interesują się nie tylko fani technologii. Ze względu na olbrzymią wartość giełdową oraz regularnie generowane miliardowe zyski, portfolio produktowemu przyglądają się przede wszystkim finansiści i inwestorzy. Przy okazji publikacji najnowszych wyników kwartalnych, na rynku pojawił się raport banku inwestycyjnego Haitong International, do podsumowania którego mieli okazję zajrzeć dziennikarze portalu 9to5Mac. Okazuje się, że według Jeff’a Pu, analityka tej pochodzącej z Hongkongu firmy, Apple rozpocznie masową produkcję 20,3-calowego składanego urządzenia pod koniec 2025 roku, a następnie składanego iPhone’a pod koniec 2026 roku. Podobną informację podał miesiąc temu Ming-Chi Kuo na X (d. Twitter).

Trzeba przyznać, że najnowsze doniesienia płynące z raportu chińskiego giganta finansowego pokrywają się z licznymi przeciekami, które pojawiały się w przestrzeni medialnej w ostatnim czasie, ale także przed laty. Warto przytoczyć, chociażby informacje pochodzące od założyciela firmy konsultingowej DSCC, Rossa Younga, który na początku 2022 roku mówił o tym, że iPhone ze składanym ekranem zanotuje opóźnienie i pojawi się w 2025 roku. Doniesienia były wówczas oparte na rozmowach z dostawcami części i podzespołów niezbędnych w produkcji tego typu elektroniki. W tym samym czasie znany analityk Bloomberga Mark Gurman także informował o tym, że Apple pracuje nad składanym 20-calowym urządzeniem będącym hybrydą MacBooka i iPada.

Macbook Air z M3 – pierwszy tydzień z 15-calowym laptopem od Apple

Jeśli wierzyć najnowszemu raportowi Jeff’a Pu, Apple przyspieszyło prace nad składanymi urządzeniami. Opublikowany dokument potwierdza, że na podstawie obserwacji aktywności łańcuchów dostaw „rośnie widoczność” związana z produkcją tego typu sprzętu. Analityk dodaje, że produkty te będą stanowić dla Apple zupełnie nową linię portfolio. Zgodnie z informacjami płynącymi z raportu, Apple ma badać obecnie potencjał dwóch rozmiarów ekranów dla składanego iPhone’a: 7,9 cala oraz 8,3 cala. Dodatkowo dowiadujemy się, że gigant z Cupertino będzie celował w segment „ultra-high-end”, co dla klientów będzie oznaczało najwyższe poziomy cen. Biorąc jednak pod uwagę ostatnie podsumowanie sprzedaży iPhone’ów z podziałem na modele, duże pieniądze nie stanowią dla fanów Apple przeszkody nie do przeskoczenia.

Trend się utrzymał. Podstawowym wyborem jest iPhone 15 Pro Max

Podsumowując, nieokreślone jeszcze dokładnie 20,3-calowe „składane urządzenie” (MacBook lub iPad) ma wejść do produkcji pod koniec 2025 roku, natomiast składany iPhone pojawi się w drugiej połowie 2026 roku, co oznaczałoby, że będzie to seria 18.

TEMATY:
Źródło: 9to5Mac Strefa Inwestorów
Najświeższe artykuły