Android 13 dostanie funkcję, którą Samsung i Apple mają od dawna

Android 13 w pierwszym wydaniu dla deweloperów pokazał się w połowie lutego. Były szukane i pokazywane nowe funkcje takie jak dynamiczne ikony dopasowujące się do motywu telefonu dla wszystkich aplikacji, już nie tylko jak te od Google do tej pory, automatyczne czyszczenie schowka, czy też możliwość sterowania jasnością diody LED wbudowanej w telefon.

Android 13 dostanie sterowanie jasnością diody LED

Posiadacze telefonów Samsunga lub iPhone’ów mogą powiedzieć “dopiero?”. Oni mają to od dawna. Chociaż dla mnie nie była to zbyt przydatna funkcja. Nawet kiedy mogłem z niej korzystać, to mimo wszystko najjaśniejsza opcja była najlepsza.

Ale wracając do Androida 13, w klasie CameraMenager zostaną dodane dwa nowe API umożliwiające na sterowanie jasnością diody. Pierwsze z nich, czyli getTorchStrengthLevel odpowiada za zwrócenie jasności diody, a drugie z nich turnOnTorchWithStrengthLevel pozwala sterować jasnością tak, jak tylko dana dioda obsługuje. Działając razem pozwolą sterować jasnością.

Redakcji 9to5Google nawet udało się przetestować nową funkcję na Pixelu 6.

Pomimo tego, że nowości pojawiają się w Androidzie 13, to nie wszyscy użytkownicy tego systemu będą mogli skorzystać z tej nowości. Wszystko to jest spowodowane ograniczeniami narzuconymi przez warstwę abstrakcji sprzętowej kamery.

Według jednego ze źródeł starsze wersje HAL kamery nie wspominają obsługiwania funkcji jasności diody. Wygląda na to, że tylko nowsze wersje będą mogły ją wspierać. Funkcja obecnie działa na najnowszych Pixelach od Google. Można zatem założyć, że reszta wspieranych telefonów od Google będzie je wspierać.

Ale oznacza to, że producenci musieli zaktualizować oprócz systemu jego dodatkowe komponenty, aby ta konkretna funkcja działała. Ale w czym jest problem? Google nie ma tego w wymaganiach podczas aktualizacji systemu do trzynastki.

Urządzenia wychodzące na rynek z nową wersją systemu najprawdopodobniej będą wspierały nową funkcję, ale Android 13 nie ma jeszcze oficjalnych wymagań systemowych, wtedy będzie pewne, kto dostanie nową funkcję, a kto nie.