Wirtualna prezentacja nowego aparatu Fujifilm X-T4 przyniosła nie tylko pokaz możliwości samego bezlusterkowca, ale także popis firmy… Toshihisa Iida zapowiedział obiektyw Fujinon XF 50 mm f/1.0!

Fuji zmienił swoje plany – początkowo na rynku miał się pojawić XF 33 mm f/1.0, ale okazało się, że na tę chwilę technologia nie pozwala stworzyć tak jasnego obiektywu zachowując w miarę mały rozmiar. Żeby zapewnić autofocus i przysłonę rzędu 1.0 prototyp ważył ponad 1.3 kg, co nie bardzo współgrało z niewielkimi rozmiarami bezlusterkowców (twórcy uznali wręcz, że potrzebny byłby tripod).

[VIDEO] Porównałem wszystkie swoje mikrofony: który nagrywa najlepiej?

W celu ograniczenia wagi i rozmiaru Fuji skierował swoje kroki ku tradycyjnej ogniskowej 50 mm (w przypadku matrycy APS-C jest to ekwiwalent 75 mm dla pełnej klatki). Dzięki takiej decyzji obiektyw zmniejszył się o 35%. W ostatnich miesiącach pojawiły się informacje o porzuceniu również tego projektu, ale na szczęście ukrócił je sam dyrektor generalny Fujifilm’s Electronic Imaging and Optical Device Products Division. W zestawie z Fujifilm X-T4 Toshihisa Iida przyniósł działający prototyp najjaśniejszego obiektywu z autofocusem na świecie.

To pierwszy na świecie super jasny obiektyw f/1.0 z systemem autofocusa. To jest bardzo wczesny, działający prototyp i mogę go Wam pokazać. To jest duże szkło, ale nie tak duże. Idealnie mieści się w mojej dłoni razem z X-T4. Jeszcze w tym roku zaprezentujemy ten bardzo szybki, jasny, dokładny obiektyw. Nie będziecie mogli się go doczekać

– mówił Iida.

rekordzista!

Na rynku pojawiały się już jaśniejsze obiektywy (chociażby Handevision Ibelux 40 mm f/0.85), ale tylko Canon EF 50 mm f/1.0 L USM miał autofocus. Był to jednak produkt przeznaczony do analogowych lustrzanek z lat 90. Fujinon XF 50 mm f/1.0 będzie więc dzierżył tytuł najjaśniejszego obiektywu AF w historii cyfrowej fotografii. Jego konstrukcja będzie się składać z 13 elementów (osiem w przedniej części z dwiema soczewkami ED), a przód będzie dostosowany do filtrów 77 mm.

Gimbal w smartfonie?! Vivo popisuje się nowym systemem stabilizacji w aparacie

Zestawienie dość długiej ogniskowej z szeroką przysłoną oznacza bardzo wąską głębię ostrości. XF 50 mm f/1.0 będzie więc łakomym kąskiem dla wszystkich fotografów, którzy uwielbiają efekt bokeh, a idealne trafienie w punkt nie będzie już zależne od manualnych ustawień, a pozostanie w rękach systemu AF. Oby celnego!