Wszystkie znaki na niebie wskazują zawarcie ugody pomiędzy Federalną Komisją Handlową a Microsoftem.
Przeszło tydzień temu gigant z Redmont zaczynał otwierać butelki z szampanem w sprawie najdroższej transakcji gamingowej na świecie. Wniosek przeciwko przejęciu został odrzucony, co znacząco przybliżyło Microsoft do upragnionego przejęcia. Przypominam, że do wydania jest blisko 69 miliardów dolarów.
Microsoft rośnie w siłę
Po tak spektakularnej porażce Federalna Komisja Handlu nie chce wchodzić już dłużej w paradę amerykańskiej firmie. Urzędnicy postanowili wycofać się z procesu zaplanowanego na sierpień. Wniosek złożyli 19 lipca przedstawiciela Xboxa, na który, jak widać, FTC odpowiedziała bez słowa sprzeciwu.
Chociaż to nie koniec wyzwania administracyjnego związanego z fuzją o wartości prawie 69 miliardów dolarów. Wciąż istnieje możliwość złożenia ponownego wniosku przez Federalną Komisję Handlu. Chociaż jestem bardziej skłonny powiedzieć, że prędzej zobaczymy osiągnięcie ugody z Microsoftem. Taki ruch byłby całkiem zrozumiały po niedawnym werdykcie.
Na domiar złego eksperci coraz częściej są zgodni co do niewielkich szans na wygranie sprawy przez Federalną Komisję Handlu. Dodatkowo Kongres zdecydował się wezwać agencję do wycofania się w sprawie fuzji.
Nie powinno to nikogo dziwić. Podczas tygodniowego procesu Federacja doznała sromotnej porażki, na której nie udało się obronić najbardziej kluczowych argumentów. Jeden z nich dotyczył tematu wyłączności serii Call of Duty, co wykluczyłoby konsolę Sony. Microsoft złożył jednak zobowiązanie do podtrzymania serii przez określony czas na konkurencyjnym sprzęcie.
W takich okolicznościach Federalna Komisja Handlowa nie miałaby już żadnych asów w rękawie na pełną rozprawę, która miała się odbyć w sierpniu. Co tu dużo mówić, urzędnicy mogliby jedynie pochwalić się swoją obecnością.
https://www.youtube.com/watch?v=OeVapCrI1pY
Activision Blizzard o krok od przejęcia
W tej chwili Microsoftowi pozostaje skupić się na brytyjskim Urzędzie do spraw Konkurencji i Rynków. Po ostatnim zwycięstwie osiągnięcie porozumienia w sprawie fuzji wydaje się nad wyraz realne. Mówi się także o pewnych ustępstwach Microsoftu, które mogą pomóc w negocjacjach. Przedsiębiorstwo może zrezygnować z części kontroli nad swoją działalnością w chmurze, żeby przekonać brytyjskich urzędników.
W związku z trwającymi negocjacjami Xbox oraz Activision Blizzard zdecydowały się na przedłużenie terminu fuzji do 18 października. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, firma uzyska dostęp do wielu franczyz, wśród których znajdują się Call of Duty, Overwatch czy World of Warcraft. No ale kto bogatemu zabroni?