Inteligentna opaska sportowa Xiaomi Smart Band 8 została właśnie zaprezentowana. Najnowszy gadżet to zupełnie nowe podejście producenta do tej klasy urządzeń. Sprzęt wykorzystuje całkiem inny system pasków, ale nic nie stoi na przeszkodzie przed tym, aby umieścić go na szyi w formie naszyjnika. Jeśli przypniemy banda do buta, wesprze nas w bieganiu. Ciekawostką jest to, że za pomocą wbudowanego kursu boksu, możemy nauczyć się wyprowadzać podstawowe ciosy.
Xiaomi jest królem segmentu urządzeń mobilnych i nie ma sensu czarować, że jest inaczej. Xiaomi Smart Band 8 to kolejna generacja inteligentnej opaski, która nie jest jednak tylko „next genem”. Tak naprawdę zmiany mają charakter całościowy. Zacznijmy od konstrukcji.
Xiaomi Smart Band 8 i całkowicie nowy system zapinania pasków
Opaska jest nieco większa od poprzednika, ale to nie wszystko. Okazuje się bowiem, że producent przygotował dla swoich użytkowników zmianę sposoby zapinania opaski. Znajdziemy tu bowiem charakterystyczny dla wielu zegarków, w tym Apple Watcha mechanizm. To wręcz rewolucyjna nowość w ujęciu serii Bandów od Xiaomi. Oczywiście w grę wchodzą także nowe paski, które przybierają przeróżne formy. Od sportowych elementów po… wręcz biżuterię.
Producent chwali się tym, że Xiaomi Smart Band 8 będzie można zwiesić na szyi niczym naszyjnik lub zamontować do buta, co pozwoli jeszcze sprawniej śledzić nasz trening biegowy. Mamy także kurs boksu, który – przynajmniej w teorii – pozwoli poznać ruchu. To oczywiście tylko ciekawostka i nie ma sensu traktować jej zbyt poważnie. W temacie czysto użytkowym dodam jeszcze, że zastosowano tutaj czujnik nasycenia krwi tlenem, pulsometr i sześcioosiowy czujnik ruchu. Wszystkie wspomniane moduły wspierają pracę 150 trybów sportowych.
Technikalia
Opaska o wymiarach 48 x 22,5 x 10,99 mm i wadze 27 gramów (wraz z podstawowym paskiem) poradzi sobie na kąpiele wodne i ciśnienie do 5 atmosfer. Obraz wyświetlany jest na 1,62-calowym panelu AMOLED o jasności 600 nitów. Rozdzielczość to satysfakcjonujące 192 x 490 pikseli. Bateria o pojemności 190 mAh w założeniach ma starczyć nawet na 16 dni typowego użytkowania. Sam proces ładowania ma nieznacznie przekraczać 1 godzinę.
Cena na rynek chiński wynosi 279 juanów w przypadku wersji z NFC lub 239 juanów w opcji bazowej. W bezpośrednim przeliczeniu mamy więc około 170 lub 150 zł. W Polsce obstawiam jednak cenę wynoszącą nawet 300 złotych.
Xiaomi 13 Ultra oficjalnie – niektórzy zrobią wszystko, żeby ściągnąć go do Polski