Jedno z ciekawszych wydarzeń marketingowych w Europie, a mowa o E-commerce Berlin Expo, jak zawsze dostarczył mi wielu wrażeń i pomysłów do dalszych działań. Co ciekawe, wydarzenie tworzone jest od lat przez polską firmę E-commerce Capitals z siedzibą w Poznaniu. Jak przebiegała tegoroczna edycja?
Jak polska tradycja nakazuje, zacznę od narzekania na klęskę urodzaju. Agenda wydarzenia była napakowana po same brzegi, a przez to w tym samym czasie odbywały się prelekcje na 5 różnych scenach. Siłą rzeczy, już na samym początku warto było uważnie przestudiować cały program wydarzenia i wybrać tematy, które interesują nas najbardziej. Ja postawiłam na prelekcje związane z digital marketingiem, analityką internetową czy metaversem.
E-commerce Berlin Expo 2023 przyciągnęło topowe marki
Cała koncepcja wydarzenia podzielona jest na dwie części: networking i wiedza. Cała hala zapełniona była wystawcami z całego świata, a wśród nich znalazły się takie marki jak Allegro, Amazon Pay, DELL, Kaufland czy FedEX. Ciekawą obserwacją są naprawdę ekstremalnie kreatywne pomysły przyciągania uwagi uczestników, aby tylko zachęcić ich do podejścia do miejsca promocji danej marki. Serca podbili wystawcy z maszyną do popcornu, loteria, w której nagrodą był laptop czy atrakcje VR w części poświęconej metaversowi.
Silne, ale różnorodne marki to przyszłość
Gdyby ktoś zapytał, o czym właściwie są prelekcje na E-commerce Berlin Expo, uczciwie odpowiedziałabym, że nie ma jednego tematu. Każda scena miała zróżnicowany program oraz różne wersje językowe (angielski i niemiecki), ale dominowały tematy związane z budowaniem silnej marki, lokalizacją klientów, innowacyjne metody promowania w internecie oraz metaverse.
Ten ostatni temat doczekał się nawet osobnej sfery, która przyciągała zainteresowanie, ze względu na (nadal) niszowy kierunek na konferencjach marketingowych. Przewijały się zagadnienia z budowaniem web3, reklamowania w metversie, wykorzystywania NFT w strategii marki czy lojalności 3.0 (nawiązującej do wszystkich wymienionych wątków).
Globalizacja w e-commerce
Słowo, które pasowało mi do absolutnie wszystkich trendów i kierunków, jest jedno: globalizacja. Chris Hodge z FedEx Express udowadniał, że granice państwowe nie są już żadną realną barierą w handlu. Kristina Kierner z EVO Paymenets dyskutowała z James’em Booth’em z PPRO o płatnościach zagranicznych i dynamice dostosowania się finansów do trendów w e-commerce. Nie zabrakło rodzimych akcentów — Emilia Gregorczyk z Allegro przedstawiała zalety sprzedaży online w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Absolutnie nie sposób wymienić wszystkich świetnych prelegentów czy tematów, ale ostatnią prelekcją, którą zapadła mi w pamięć był przykład użycia reklam produktowych w video przez dynamicznie rozwijającą się markę Wish.
Wydarzenie zdecydowanie warte odwiedzenia Berlina, a następne E-commerce Berlin Expo już za rok.
Mapa Trendów 2023: 5 kierunków przyszłości