Zwijany iPhone?! Apple patentuje ekran rozwijany jak Hubba Bubba

O tym mówiło się już od dawna. Pewne jest, że Apple będzie chciało wprowadzić iPhona ze składanym wyświetlaczem. Wcześniej nie wiedzieliśmy jednak kiedy miałby zostać wprowadzony oraz jak będzie wyglądał. Nowe światło rzuca na to patent, który zastrzegło właśnie Apple.

Testowałem już najnowszego Samsung Galaxy Z Flip 4, na biurku mam motorolę razr 40 ultra. Składane telefony są coraz ciekawsze. Nie raz wspominaliśmy, że czekamy też, na składaną odpowiedz od Apple. Jesteśmy nawet skłonni ją kupić. Taka forma nie jest już tylko zachcianką czy piękną rzeczą — dzięki rozbudowanym funkcjom to też całkiem użyteczne narzędzie. Co ciekawe możemy być bliżej składanego iPhona niż pierwotnie nam się wydawało.

Składany iPhone całkiem blisko

Trochę już o składanych urządzeniach Apple pisaliśmy. Marcin wspominał, że na temat składaków światło rzucił, uwaga — Samsung. Ponoć pierwszym takim urządzeniem ma być iPad lub jakaś nowa forma MacBooka. Powiedziano też, że mamy go zobaczyć na rynku w 2024 roku. Ja natomiast pisałem o tym, że ten sam koreański gigant wysłał nawet do Apple sample wyświetlaczy. Apple ma pomysł jak ulepszyć ich produkt. Według plotek Apple mogłoby zaprezentować taki model nawet we wrześniu tego roku.

W maju dowiedzieliśmy się od znanego analityka Ming-Chi Kuo, że Apple rozważa wprowadzenie składanego iPhona na rynek jeszcze w tym roku, co jest potwierdzeniem powyższych informacji. Co więcej, urządzenie to ma mieć 8-calowy, elastyczny wyświetlacz OLED o rozdzielczości QHD+.

Pierwszy składany iPhone na wideo. Prywatny projekt pasjonata działa, ale to dopiero początek

Dzięki takiemu urządzeniu Apple zatrze granicę produktową między telefonami a tabletami. Medług Ming-Chi Kuo Apple będzie największym beneficjentem urządzeń ze składanymi wyświetlaczami. Apple ma też w zanadrzu kilka technologii, które podniosą jakość składanych urządzeń o całe lata w przód. Należy tu wymienić układy podgrzewania wyświetlacza, które zlikwidują widoczność fałdy na zgięciu, przedłużą jego żywotność oraz pozwolą stosować materiały pokrywające ekran o właściwościach podobnych do szkła. Co więcej, mowa tu też o zastosowaniu technologii Silver Nanowire dla ekranów składanych. To powłoka dotykowa, która przewodzi znacznie więcej światła i ma niższą rezystencję niż stosowana aktualnie technologia ITO. Wcześniej nie można było stosować technologii Silver Nanowire, bo zakłada ona pokrywanie wyświetlacza siatką srebrnych nanorurek w temperaturze około 700 stopni Celsjusza. Apple znalazło na to jednak sposób.

Apple iPhone jak Hubba Bubba

Kojarzycie tę gumę w kształcie rolki w plastikowym opakowaniu? Pewnie tak. Nowy patent Apple przewiduje, że właśnie tak mógłby wyglądać wyświetlacz w nowych urządzeniach. Rozwijałby się z rolki o dowolnym rozmiarze. Zakłada to produkcję urządzeń w postaci telefonów i tabletów.

Złożony w zeszłym roku patent Apple, został uznany i opublikowany przez amerykański odpowiednik biura patentowego. Dokument w pliku PDF znajdziecie w źródle na dole artykułu. Pokazuje on, jak takie urządzenie miałoby być skonstruowane i jak miałoby wyglądać. Co więcej, dowiadujemy się, że mogłoby ono mieć ekran zwijany z obu stron. Czy czeka nas więc powrót do czasów, gdy ludzie używali papirusowych zwojów? Byłoby to bardzo zabawne, gdyby technologia zatoczyła taki krąg :D .