Użytkownicy Lightroom w wersji iOS mogą mówić o sporym pechu. Ostatnia aktualizacja aplikacji trwale usunęła wszystkie przechowywane w niej pliki.

W ciągu ostatnich dwóch dni media społecznościowe zostały zalane skargami adeptów fotografii. Przyczyną jest ostatni aktualizacja Lightrooma, jednej z najpopularniejszych aplikacji do obróbki zdjęć. Użytkownicy skarżyli się, że po aktualizacji aplikacji na iOS wszystkie przechowywane w niej zdjęcia zostały wykasowane. Adobe, do którego należy aplikacja, szybko przyznał się do błędu i opublikował przeprosiny za pośrednictwem oficjalnego forum Photoshopa.

Problem dotyczy wersji 5.4.0 aplikacji na iPhone i iPada.  Obecnie aktualizacja została wycofana i zastąpiona nową o numerze 5.4.1. Warto podkreślić jednak, że jej wprowadzenie ma raczej wymiar profilaktyczny. Adobe zadbał przede wszystkim o to, by problem nie dotknął kolejnych użytkowników. Ściągnięcie aktualizacji wciąż nie pozwoli na odzyskanie utraconych zdjęć. W tym przypadku firma nie miała dobrych wiadomości dla użytkowników. Jak potwierdził przedstawiciel Adobe Rikk Flohr, dane zostały trwale utracone i w przypadku braku synchronizacji z chmurą nie będzie można ich przywrócić:

Nowa wersja Lightroom mobile (5.4.1) dla systemów iOS i iPadOS została już wydana, co zapobiega rozprzestrzenieniu tego problemu na dodatkowych klientów. Instalacja wersji 5.4.1 nie przywróci brakujących zdjęć ani ustawień dla klientów, których dotyczy problem wprowadzony w 5.4.0. Wiemy, że niektórzy klienci posiadają zdjęcia i presety, których nie można odzyskać. Najmocniej przepraszamy wszystkich klientów, którzy zostali dotknięci tym problemem.

The Verge przypomina, że to nie pierwszy raz gdy błąd firmy doprowadził do utraty twórczości użytkowników. Na początku miesiąca podobną wpadkę zaliczył Canon.

Zobacz także Jaki edytor zdjęć wybrać? Oto lista płatnych i darmowych

Firma zmuszona była do zamknięcia swojej platformy image.canon po tym jak problem z pamięcią masową spowodował utratę niektórych plików fotograficznych i wideo. Morał płynący z obu historii może być tylko jeden: zawsze warto pamiętać o robieniu kopii zapasowych swoich plików!