TP link to firma, która na rynku działa już 20 lat, oferując swoim klientom bogatą ofertę sprzętu: od routera, przez karty sieciowe, do kamer internetowych i powerbanków włacznie. Produkty wysokiej jakości za przystępną cenę (posiadam, używam, jestem zadowlona :) ) są dostępne na naszym rodzimym rynku od ok. 5 lat. Po takim okresie czasu wypadało odświeżyć image.
Znaczek firmowy
Do logotypu dołączono sygnet. Zcentralizowanie na potrzeby użytkownika ma symbolizować strzałka skierowana do środka kółeczka. Oczywiście tym samym strzałka i samo kółeczko razem tworzą kombinację liter T i P.
Logo wpasowuje się w wymogi minimalistycznych założeń ostatnich lat – delikatny, jeden pastelowy kolor przewodni, nieudziwniony niczym font oraz sam sygnet, który jest kombinacją liter / znaków.
Wszystko zamyka się w dość ładną całość i bez wątpienia jest to jedna z lepszych zmian tego roku. Trochę przeszkadza mi duży kontrast między sygnetem a logotypem – ale to moje personalne wrażenie.
Oczywiście, co leży w naturze brandingu, stworzono również elementy poboczne.
Szereg ikon
I opakowań
Na nie będziemy musieli jeszcze nieco poczekać, aż wejdą w życie.
Stronę internetową
Nowy slogan
zmienił się z „Reliably choice” na „Reliably smart” i ma wskazywać na najbliższe plany firmy – rozszerzenia swoich usług o nowe technologie smart.
Summa summarum
Ogólnie – bardzo duży pozytyw, logo jest zgrabne, nie udziwnione, proste i na duży plus dla firmy – a tego typu zmiany są zawsze największym wyzwaniem. Oficjalnie, nowy branding ma zostać zaprezentowany w Berlinie początkiem Września.