The Crown z 5. odsłoną zadebiutuje na platformie Netflix już 5 listopada 2022 roku. Stacja udostępniła pierwszy zwiastun.

O czym będzie opowiadał 5. sezon The Crown? Przede wszystkim czeka nas kolejny restart obsady i cofniemy się do lat ’90 i bardzo burzliwego okresu w rodzinie królewskiej. Zobaczymy przygotowania Księżnej Diany do kontrowersyjnego wywiadu dla BBC. Wejdziemy do Pałacu Buckingham i będziemy świadkami rozpadu jej małżeństwa z Księciem Karolem. Zobaczymy perspektywę zarówno od członków rodziny królewskiej, jak i od strony mediów. Oczywiście to, co zostanie nam zaprezentowane „od wewnątrz”, to domysły twórców, którzy bronią swojego stanowiska po oskarżeniach byłego premiera Johna Majora, twierdzącego, że The Crown to stek bzdur.

W 5. odsłonie The Crown po raz kolejny obsada ulegnie zmianie. Do pierwszych zmian na liście płac doszło w 3. sezonie. Olivia Colman zastąpiła Claire Foy, Matta Smitha – Tobias Menzies, a Vanessę KirbyHelena Bohnam Carter.  W debiutującej 5 listopada kolejnej kontynuacji zobaczymy nowe twarze, które pojawiają się na zdjęciach promocyjnych i opublikowanym właśnie zwiastunie.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

The Crown – zwiastun 5. sezonu

Trzeba przyznać, że czekają nas dynamiczne chwile, a obsada to znowu aktorski konkret. Imelda Stauton wcieli się w rolę Elżbiety II, a Elizabeth Debicki odegra istotną w tym sezonie postać księżnej Diany. Dominic West stanie się Księciem Karolem, Lesley Manville – księżniczką Małgorzatą, a Jonathan Pryce – księciem Filipem. Na ekranie zobaczymy jeszcze Olivię Williams. Marcia’ę Warren, Jonny Lee Millera oraz Nataschę McElhone, która zagra Penny Knatchbull. Jej wspólne zdjęcie z planu z Jonathanem Prycem wywołało kolejne kontrowersje.

The Crown
fot. Netflix

The Crown jeszcze przed premierą wzbudza wiele kontrowersji

W 5. sezonie The Crown jednym z wątków będzie przedstawienie przyjaźni między księciem Karolem a brytyjską hrabiną. Ich relacja wzbudzała wiele emocji – byli podejrzewani o romans. Czy tyle samo emocji wzbudzi kolejna odsłona popularnego serialu Netflixa przekonamy się niedługo. Jeszcze nie było premiery, a już teraz słychać o krytycznych głosach i pewnych kontrowersjach.

Ostatnio brytyjska aktorka Judi Dench oskarżyła platformę streamingową o naginanie rzeczywistości pod tworzenie sensacyjnej opowieści. Napisała list, w którym otwarcie mówi o tym, że przed każdym odcinkiem powinna pojawić się informacja, że The Crown jest fikcyjną historią. Czy taka informacja pojawi się, czy też nie przekonamy się już 5 listopada 2022 roku, kiedy zdobywca 7 Złotych Globów oraz 11 Emmy zadebiutuje na Netflixie.

Netflix: blokada współdzielenia kont to kwestia czasu. Udostępniono narzędzie do przenoszenia profili