15-cyfrowy numer IMEI (International Mobile Equipment Identity) to ważna sprawa. Właśnie dzięki niemu telefoniczne zguby wracają do rąk właścicieli, a w łapy policjantów wpadają bandziory kradnące smartfony. Okazuje się jednak, że tak podstawową sprawę, jak odrębny IMEI też można zawalić. Udowodniło to Vivo, dając ten sam numer identyfikacyjny aż 13,5 tysiącom urządzeń.

Chociaż problem występuje najprawdopodobniej już od września 2019, to dowiedziano się o jego istnieniu niedawno. Jeden z podinspektorów z Meeryt z wydziału do spraw cyberprzestępczości oddał swój telefon do naprawy. Podczas odbioru urządzenia zorientował się, że numer IMEI na pudełku różni się od tego podawanego przez smartphone. Stało się to początkiem śledztwa, które wykazało, że od września 2019 aż 13,5 tysiąca urządzeń Vivo posiadało ten sam numer IMEI.

Vivo pokazał X50 – smartfona z aparatem na „gimbalu”

VIVO nie jest pierwsze

To nie pierwszy raz, kiedy w Indiach ujawniono podobny skandal na zbliżoną skalę. Do niemal identycznego przypadku doszło również w 2012 roku. Wtedy odkryto identyczny IMEI w 18 tysiącach urządzeń. Skala przestępstwa poskutkowała nowym prawem — w 2017 roku wprowadzono w Indiach karę 3 lat pozbawienia wolności za manipulowanie numerem IMEI.

Niektórzy mówią o tym, że powyższe sytuacje to efekt sabotażu. Relacje indyjsko-chińskie są bowiem ostatnio napięte i wielu bojkotuje produkty północno-wschodnich sąsiadów. Być może więc to po prostu akcja zakrojona na szerszą skalę, mająca na celu zmniejszenie liczby konsumentów chińskich koncernów.