Po obejrzeniu napisów końcowych The Invincible, które miałem okazję prześledzić po blisko 6 godzinach rozgrywki, nasunęła mi się w głowie jedna myśl. Niezwyciężony nie jest grą dla wszystkich. Budzisz się na nieznanej planecie, próbując sobie cokolwiek przypomnieć. Po niezbyt efektywnych próbach zaczynasz się rozglądać, żeby lepiej rozeznać się w nietypowej sytuacji. Poza wspaniałymi formacjami skalnymi...
Wczoraj odbyła się premiera polskiej gry na motywach powieści Stanisława Lema. Nie mogę jednak powiedzieć,...
The Invincible, czyli polska produkcja na motywach powieści Stanisława Lema, zadebiutuje już na początku przyszłego...