Czy szybkie ładowanie smartfona szkodzi akumulatorowi i powoduje zwiększony drenaż baterii. Jak duży wpływ na temperaturę pracy ma stosowanie wspomnianej technologii? Czy częste ładowanie sprzętu dużą mocą faktycznie skraca żywotność baterii? Postaramy się odpowiedzieć na pytania, które od lat nurtują użytkowników urządzeń mobilnych.

Kiedy znajomi pytają mnie o radę związaną z zakupem nowego urządzenia, zadaję im serię pytań pomocniczych, z których jedno jest kluczowe, choć ma otwarty charakter. Próbuję dowiedzieć się, na jakich cechach smartfona najbardziej zależy danej osobie. Zakładając, że budżet nie jest z gumy, staram się doradzić najlepiej sprofilowane urządzenie w wybranym segmencie cenowym. Niemal zawsze pada odpowiedź – dobra bateria. Niektóre osoby dodają jeszcze, że mile widziane jest również szybkie ładowanie. Od razu jednak padają pytania ze strony rozmówców, czy to, aby na pewno bezpieczne rozwiązanie. Każdorazowo wyjaśniam, na czym polega rzeczona technologia i dlaczego nie powinniśmy się jej obawiać. To dobry czas, aby podzielić się tymi informacjami z szerszym gronem, czyli naszymi czytelnikami. Tym bardziej, że jak pokazały wyniki badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie OPPO, aż 73% przebadanych użytkowników smartfonów przy wyborze nowego modelu zwraca uwagę właśnie na czas pracy na baterii!

Szybkie ładowanie

Szybkie ładowanie: definicja i korzyści

Powiedzmy sobie wprost – niewielkie urządzenia, które trzymamy dziś w kieszeni spodni lub w damskiej torebce, to niezwykle wydajne komputery. Mało tego, smartfony zastępują nam aparaty cyfrowe, kamery, dyktafony, przenośne odtwarzacze multimediów oraz organizery. Sprzęt podłączony do sieci oferuje nam całą wiedzę świata, a my i tak wolimy oglądać memy ze śmiesznymi kotami. Zostawmy jednak zwierzęta i wróćmy do tematu baterii. Otóż tak złożone urządzenia mają niezwykły apetyt na energię. Ogniwa montowane w smartfonach mają jednak swoje ograniczenia i mimo rozwoju technologii utrzymanie wyniku jednego lub dwóch dni pracy na jednym ładowaniu jest uznawane za sukces. Jak więc radzić sobie z tą sytuacją?

OPPO reno7 5G

Odpowiedzią okazuje się szybkie ładowanie. To nic innego jak dostarczanie energii do akumulatora smartfona z wyższą mocą niż „standardowa”. Dla przykładu, w smartfonie OPPO Reno7 5G z baterią o pojemności 4500 mAh możemy korzystać z szybkiego ładowania SUPERVOOCTM o mocy 65 W. Proces ten pozwala zapełnić akumulator w około 30 minut. Nie muszę chyba wyjaśniać, że taka możliwość oznacza realną wolność od konieczności poszukiwania gniazdka elektrycznego? Co, w sytuacji, w której jednak zabraknie nam energii? Tutaj może sprawdzić się Tryb Intensywnego oszczędzania energii, który pozwoli dotrzeć do domu lub do biura, nawet jeśli bateria będzie „na wyczerpaniu”. Tryb umożliwia wybór 6 aplikacji, z których skorzystamy, aby cieszyć się dłuższym czasem działania smartfona. 5% naładowania pozwoli na działanie nawet do 15 godzin!

Szybkie ładowanie

Szybkie ładowanie: nieuzasadnione obawy

Spora grupa użytkowników obawia się szybkiego ładowania z uwagi na nadmierne nagrzewanie się sprzętu, które rzekomo skutkuje szybszym spadkiem żywotności ogniwa. Tak się składa, że nie zawsze jest to zgodne ze stanem faktycznym. SUPERVOOCTM umożliwia dostarczanie energii bez przytoczonego ryzyka. Zamiast zwiększania napięcia, rozwiązanie skupia się na natężeniu prądu. W efekcie akumulator ładowany jest szybciej. Co więcej, przy zastosowaniu odpowiedniej konstrukcji akumulatorów i adapterów, udaje się zachować względnie niską temperaturę urządzenia. Niższa temperatura przekłada się w sposób bezpośredni na dłuższą żywotność telefonu, a przecież to są główne powody obaw związanych z technologią szybkiego ładowania.

OPPO reno7 5G

SUPERVOOCTM 150 W i 250 W – nadchodzi nowe, bezpieczne dla baterii i szybkie ładowanie

Warto zaznaczyć, że OPPO SUPERVOOCTM nie kończy się na ładowaniu mocą 65 W, które dostępne jest w smartfonie OPPO Reno7 5G. Podczas tegorocznych targów MWC w Barcelonie została pokazana technologia OPPO SUPERVOOCTM 150 W oraz OPPO SUPERVOOCTM 240 W. Najnowsze rozwiązania korzystają z możliwości ładowania dwóch ogniw baterii z napięciem dzielonym na pół. Dzięki obecności mikroprocesora MCU odpowiadającego za układ sterowania możliwe jest ładowanie adaptacyjne. Dodatkowo obecny tu system Battery Pack Management System (BMS) zabezpiecza nas przed skutkami wystąpienia nagłych skoków napięcia. Narzędzie to chroni także przed nagrzewaniem samego setupu ładowania.

Wróćmy na chwilę do kwestii spadków pojemności akumulatorów po wielu miesiącach, a nawet latach stosowania szybkiego ładowania. Dzięki systemowi Battery Health Engine, który zadebiutował we flagowym smartfonie OPPO Find X5, problem ten w zasadzie nie istnieje. Po 1600 cyklach ładowania, pojemność baterii utrzymuje się na poziomie 80%. To dwa razy lepszy wynik od średniej rynkowej.

Szybkie ładowanie

Reasumując – jeśli obawiacie się, że korzystając z technologii szybkiego ładowania, narażacie Wasze smartfony na degradację pojemności akumulatora, ryzyko związane z nadmiernym nagrzewaniem się obudowy czy systemu ładującego, możecie przestać. Rozwiązanie to jest dopracowane, a nad jego bezpieczeństwem czuwają najnowsze zdobycze inżynierii. Skoro obawy okazują się bezzasadne, nie pozostaje nam nic innego, jak korzystać i czerpać z garściami z oszczędności czasu.

OPPO RENO 7 4G: zaskakująco dobry i ładny smartfon za normalną kasę