Japońska firma zaczęła wycofywać ze sklepów karty podarunkowe PlayStation Now. Prawdopodobnie jest to sygnał, że niedługo zobaczymy kolejną alternatywę dla Xbox Game Pass.

Mimo zwiększającej się popularności Game Passa Sony nie przygotowało, póki co prawdziwego konkurenta, który walczyłby z usługą Microsoftu jak równy z równym. PlayStation Now nie możemy nazwać przecież abonamentem tego samego typu. W zasadzie głównym podobieństwem między obiema usługami jest sam fakt oferowania gier w opcji streamingu.

Sony szykuje odpowiedź na Game Pass

Przechodząc do różnic, można zobaczyć ich zdecydowanie więcej. Przede wszystkim PlayStation Now opiera się na graniu w chmurze, podczas gdy Xbox Game Pass na razie promuje tradycyjne pobieranie gier. W PS Now próżno też szukać nowych tytułów ekskluzywnych w momencie premiery, a Microsoft od dawna oferuje takie rozwiązanie. Do tego chyba najważniejszym problemem usługi Sony jest kiepska dostępność – na liście wspieranych krajów do dzisiaj nie zagościła Polska.

Wygląda na to, że Sony w końcu zrozumiało, że na polu usług streamingowych jest mocno do tyłu i postanowiło coś zmienić.

W USA i Wielkiej Brytanii zaczęło się już wycofywanie kart podarunkowych oferujących dostęp do PlayStation Now. Według najnowszych informacji ruch ten spowodowany jest planowaną przebudową abonamentów spod szyldu PlayStation.

Liczba mnoga nie jest w tej sytuacji przypadkiem. Potencjalne zmiany dotyczą bowiem także PlayStation Plus. Zarówno PS Plus jak i PS Now miałyby połączyć się w jedną, całkowicie nową usługę nazywaną dotychczas Spartacus. Mam szczerą nadzieję, że jest to tylko nazwa kodowa i zostanie ona zmieniona na coś choć trochę pasującego do tematu.

Darmowe gry z PS Plus na styczeń już dostępne do pobrania

Dziennikarz Jason Schreier twierdzi, że wycofywanie kart z logiem PS Now ma związek z powyższymi zmianami. Sony, póki co nie odnosi się otwarcie do tematu, tłumacząc operację chęcią uproszczenia oferty kart podarunkowych w sklepach, skupiając się na tych doładowujących konto użytkownika odpowiednią sumą. Brzmi to jednak jak zwyczajne szukanie wymówek.

Opierając się na plotkach, Spartacus ma zadebiutować już na wiosnę. Nie wiadomo, jakie opcje abonamentowe zostaną zaoferowane przez Sony, ale według pogłosek najdroższa ma zawierać bibliotekę gier dostępnych do natychmiastowego streamingu i dema nowych gier w stylu usługi EA Play.