Nowojorska policja wprowadza do służby psy roboty. Jakie funkcje i zadania będą miały najnowsze maszyny?
Kusi mnie napisanie wstępu, który byłby listą najsłynniejszych robotycznych psów z popkultury. Natomiast serce fana Doktora Who, nie pozwala mi wskazać kogoś innego niż K9 (przykro mi robopsy z Power Rangers). Jednak niezależnie, który robopies jest waszym ulubionym, nie są one już jedynie częścią popkultury i nie będą one jedynie częścią testów i akademickich badań nad robotyką.
Nowy Jork i psy roboty
Nowojorska policja wraca do korzystania z robotów przypominających psy. Początkowo urządzenia były testowane dwa i pół roku temu, natomiast wycofano je po negatywnych głosach mieszkańców. Nowe maszyny zaprezentowano na specjalnym pokazie na Time Square.
Roboty są pieszczotliwie nazywane “Digidog” (od angielskiego “digital dog” – cyforwy pies) i ich głównym zadaniem jest zastępowanie funkcjonariuszy w sytuacjach niebezpiecznych. Dzięki niewielkim rozmiarom zdalnie sterowane 32-kilogramowe maszyny będą mogły wejść do ciasnych pomieszczeń, by zrobić rekonesans. Urządzenia są zdalnie sterowane, dzięki czemu będą służyć policjantom w roli naziemnych dronów, podkreśla się ich rolę przy odbijaniu zakładników, którzy przetrzymywani są w zamkniętych przestrzeniach.
Poza pracą w kryzysowych sytuacjach psy będą wykorzystywane do szukania skradzionych aut. Śledzenie pojazdów będzie możliwe dzięki wbudowanym w maszyny GPS-ie, który umożliwi samodzielne poruszanie się i namierzanie skradzionych aut.
Strach przed robotami
Pomimo zaciekłego stanowiska szefa nowojorskiej policji, pomysł wprowadzenia robotów na służbę spotkał się z dość chłodnym przyjęciem ze strony środowisk miejskich. Wskazuje się na to, że zakupione narzędzia to fanaberia lokalnych władz, które marnują pieniądze podatników na technologiczne zabawki, zamiast zająć się problemem bezdomności wśród mieszkańców Nowego Jorku. Podnoszone są głosy o poważnych problemach administracyjnych i brakach kadrowych w omawianym mieście, które nie są tak medialne jak czworonożne maszyny.
Poza krytyką osadzoną w działaniu policji, niektórzy sprzeciwiają się samej idei robopsów. Wcześniej ten projekt został wycofany z uwagi na niepokój, jaki wywoływały urządzenia wśród lokalnych mieszkańców. Pojawiają się głosy, że Nowy jork zaczyna przypominać obrazy dystopijne rodem z Robocopa. Zważywszy no to, że urządzenia będą używane w sposób czysto zadaniowy, wydaje się to osądem przesadzonym, natomiast oglądając dzieła science-fiction coraz mniej elementów będzie określana jako fiction.