W dzisiejszych czasach posiadanie wideorejestratora to nie wybór, lecz konieczność. Trzeba mieć świadomość tego, że zakup odpowiedniego modelu nie musi być wcale kosztowny. Sprawdziliśmy atrakcyjnie wyceniony model Xblitz X7 GPS. Oto, co powinniście o nim wiedzieć.
Samochód to narzędzie, które ma przetransportować mnie z punktu A do punktu B. Po drodze zdarza mi się natrafić na korki, wypadki, kontrole policyjne oraz inne mniej lub bardziej nieprzyjemne sytuacje. Nieczęsto biorę udział w niebezpiecznych zdarzeniach, ale skłamałbym, pisząc, że takowe mnie omijają. Mając świadomość tego, że nie zawsze będzie mi dane w prosty, klarowny i przekonujący sposób udowodnić swoją rację w przypadku, np. stłuczki, poruszam się po drodze z wideorejestratorem. Przez te kilka lat wyrobiłem pewne nawyki i znam swoje potrzeby w tej materii. Zawsze uważałem, że aby sprzęt w pełni mnie usatysfakcjonował, muszę wydać na niego „odczuwalną” kwotę. Xblitz postanowiło mi udowodnić, że się mylę. Tym sposobem do testów przyjechał do mnie model Xblitz X7 GPS, którego cena zamyka się w 269 zł. Niewiele, prawda? Przekonajmy się więc, co tak naprawdę dostajemy w zamian.
Xblitz X7 GPS: zestaw sprzedażowy z miłą niespodzianką
W zestawie sprzedażowym, oprócz samego urządzenia, czyli wideorejestratora Xblitz X7 GPS, znajdziemy dodatkowe akcesoria. Pierwszym, niezbędnym jest oczywiście uchwyt z przyssawką. Do czynności montażu przejdziemy w kolejnej części recenzji. Wróćmy do dodatków znajdujących się w opakowaniu. Mam tu także naklejkę na szybę samochodu, która poinformuje innych uczestników ruchu drogowego o tym, że nasza kamerka rejestruje obraz wokół pojazdu. Ma to charakter czysto prewencyjny, ale mimo wszystko umieszczenie przez producenta takiego gadżetu jest rzeczą pozytywną.
Dalej mamy już ładowarkę z bardzo długim przewodem. Nie ma najmniejszego problemu w tym, aby przeprowadzić go pod elementami auta na drugi koniec samochodu. Jedna strona akcesorium to klasyczna końcówka pasująca do standardowej zapalniczki samochodowej. Na drugiej mamy micro USB. Fakt, w 2022 roku spodziewamy się raczej obecności USB-C, ale przypominam, że Xblitz X7 GPS kosztuje 269 zł (w promocji 229 zł) i oferuje w tej cenie całkiem solidny, wręcz kompletny setup. Wspominam o tej kwestii z obowiązku. Materiał powstał przy współpracy z producentem, natomiast recenzja przedstawia moją opinię i odczucia z użytkowania, a nasz partner nie ingerował w treść.
Specyfikacja techniczna Xblitz X7 GPS
Wyświetlacz: | 2’’ |
Rozdzielczość kamery przedniej i tylnej: | FHD 1920 x 1080p 30 FPS |
Szeroki kąt widzenia: | tak, 140° |
G-Sensor: | tak |
Detekcja ruchu: | tak |
Tryb nocny: | tak |
Tryb parkingowy: | tak |
System ADAS (wspomaganie kierowcy): | nie |
Nagrywanie w pętli: | tak |
Wbudowana bateria: | tak |
Wbudowany mikrofon: | tak |
HDR: | tak |
Obsługa kart pamięci: | micro SD |
Waga kamerki: | 49 g |
Wymiary kamerki: | 125 x 115 x 85 mm |
W nagłówku wspomniałem o niespodziance. Jest nią pendrive. Nie byle jaki, bo mówimy o czytniku kart pamięci z końcówką USB-A. Nie jest to często spotykany dodatek do niedrogich kamer samochodowych. Tym samym, nie musimy ograniczać się w eksportowaniu zdjęć do komputerów z gniazdami microSD lub SD. Wystarczy umieścić nośnik pamięci w pendrivie i voilà – możemy zrzucić filmy i zdjęcia w standardowy sposób.
Lekka konstrukcja Xblitz X7 GPS i wygodny montaż wideorejestratora
Konstrukcja o wymiarach 57 x 65 x 43 mm jest niezwykle lekka i waży zaledwie 49 gramów. Nie oznacza to bynajmniej, że budowa Xblitz X7 GPS budzi zastrzeżenia. Przeciwnie, na tę półkę cenową jest lepiej niż dobrze. Tworzywo sztuczne cechuje przyjemna lekko chropowata faktura o matowym wykończeniu. Na froncie znajdziemy aparat rejestrujący szerokokątne (140 stopni) wideo w rozdzielczości Full HD, czyli 1920 x 1080 pikseli przy 30 klatkach na sekundę. Element ten przypomina całkiem spory obiektyw, co nadaje kamerce charakteru. Na przodzie znajdziemy 2-calowy ekran o rozdzielczości 320 x 240 pikseli, który służy do nawigacji po funkcjach kamery oraz jako podgląd aktualnej sytuacji. Wyświetlacz wypełnia lwią część frontu, ale znajdziemy tu także fizyczne przyciski (brak dotykowej obsługi ekranu). Mają odpowiedni skok i towarzyszy im charakterystyczny klik. U góry uświadczymy obecności złącza ładowania micro USB, natomiast spód wypełniają gniazdo na kartę pamięci microSD, przycisk resetu oraz mikrofon.
Instalacja odbywa się przy pomocy przyssawki do szyby z małą dźwignią. Cały proste trwa kilka sekund i jest banalny w realizacji. Jako że rozmiary kamerki są niewielkie, jesteśmy w stanie zamontować Xblitz X7 GPS tak, aby sprzęt nie rzucał się w oczy. Nie wszyscy chcą się bowiem chwalić faktem rejestrowania wideo.
GPS, prędkościomierz, tryb parkingowy i HDR w tej cenie to rzadkość
Wielkim plusem niedrogiego sprzętu jest obecność modułu GPS pozwalającego zlokalizować miejsca zdarzeń zarejestrowanych kamerką. To nie jest jednak jedyna zaleta. Otóż na niewielkim ekranie prezentowana jest prędkość w czasie rzeczywistym. Jak z poprawnością pomiarów? Sprawdziłem wynik na kilku urządzeniach i muszę przyznać, że był precyzyjny. Zaskoczyła mnie obecność trybu parkingowego, który może rejestrować zdarzenia po wykryciu tak zwanej „obcierki”. Obecność G-Sensor na bieżąco kontroluje czy nie doszło do kolizji. W przypadku wykrycia mocniejszych wibracji mogących podchodzić od uderzenia (czułość regulujemy w ustawieniach), nagranie zostaje zablokowane. Oznacza to, że nawet gdy sprzęt nagrywa w pętli i usuwa stare pliki (poprzez nadpisanie), wspomniane sekwencje nie są uwzględniane. Sekwencje wideo cechuje HDR, który w dzień sprawdza się wyjątkowo dobrze. Automatyczna ekspozycja ustawiana jest perfekcyjnie. Nie licząc nocy, kiedy – z wiadomych względów – bywa to trudniejsze.
Jakość nagrań przekłada się na użyteczność kamerki
Xblitz X7 GPS oferuje 2-calowy ekran FHD, na którym możemy wyświetlać nasze nagrania oraz filmy. Oczywiście panel służy też do wybierania poszczególnych opcji, jak długość pojedynczego wideo, automatyczne wygaszanie, czułość G-Sensor czy zarządzanie GPS. Dobrze, ale jak tak naprawdę przedstawia się jakość materiałów wideo? Jak już wspomniałem, chwalę sprzęt za reakcje ekspozycji na zmieniające się warunki oświetlenia. Co ważne, większość nagrań realizowałem w trudnym otoczeniu, a mimo to jakość pozwala na odczytanie rejestracji aut poruszających się przede mną. Reasumując – wideo w dzień nie stanowi dla Xblitz X7 GPS wyzwania. W tej cenie nie jest to standardem. W nocy jest nieco gorzej, ale mając porównanie z innymi niedrogimi kamerkami, muszę przyznać, że jakość prezentuje akceptowalny dla tej półki cenowej poziom.
Podsumowując, za 269 zł otrzymacie lekką, dobrze spasowaną kamerę nagrywającą sekwencje wideo w jakości FHD 30 FPS, która oferuje funkcje, takie jak GPS, HDR oraz tryb parkingowy. Montaż jest prosty, a rejestrator podczas okresu testowego nie sprawił nam najmniejszego problemu. W tej cenie jest to zdecydowanie sprzęt wart zakupu.
Xblitz Smart, Smart 2 i G Pro: recenzja uchwytów samochodowych z ładowaniem indukcyjnym i MagSafe
Artykuł partnerski, stworzony przy współpracy z zewnętrznym partnerem.