Kilka tygodni temu Kuba pisał na łamach DailyWeb o Xiaomi Black Shark, następnie ja próbowałem udowodnić, że to całkiem ciekawy trend. Nie minęło wiele czasu, a docierają do nas kolejne niezwykłe wieści.

Jak donosi chińska strona IThome, już 22 maja mamy poznać nowe urządzenie firmy Razer. Wspomniany serwis dotarł do zaproszenia, które oprócz wspomnianej daty prezentuje profil urządzenia podobnego właśnie do Razer Phone. Niestety, żadne inne źródła nie potwierdzają tej wiadomości. Dziwi też fakt pośpiesznej publikacji – do 22 jest już przecież całkiem niedaleko, a w zakładce dla prasy na stronie Razera nadal nie opublikowano nic nowego. Czy ktoś stroi sobie z nas żarty?

Niekoniecznie. Nie ma jednak pewności, czym miałaby być owa premiera. Scenariuszy jest kilka. Na początku zakładano, że Razer chce zwiększyć uwagę swoich chińskich klientów. Może szykują jakąś akcję marketingową, która miałaby pobudzić tamtejszy rynek. Razer może też chcieć zademonstrować pozycje lidera w dziedzinie smarftfonów dla graczy. W końcu ma gotowy sprzęt na rynku, w przeciwieństwie do projektowanych dopiero Xiaomi Black Shark i Nubia Red Magic. Z drugiej jednak strony załoga Razera musi też czuć, że konkurencja depcze im po piętach. By nie zostać w tyle, mogą wypuścić nowy odświeżony model i to jeszcze przed zimą.

20EDD9DA 9026 4D7F 8D24 B58FDA794CCD

Razer Phone 2 i projekt Linda

Pierwsze wzmianki o odświeżonym Razer Phone pojawiły się w kuluarach targów CES w Las Vegas. To dziwne, bo targi miały miejsce ledwie miesiąc po rynkowym debiucie telefonu. Razer działa jednak szybko i zdecydowanie, co pokazano, przejmując mało znaną firmę Nextbit. Powstała ona zresztą tak samo szybko za sprawą zbiórki na Kickstarterze. Ich jedyny model (Robin) posłużył za bazę dla niemal identycznego (jeśli chodzi o wygląd) Razer Phone. Mimo iż smartphone jest udany, widać pośpiech w projektowaniu. Urządzenie zadebiutowało z nie najlepszym aparatem fotograficznym i procesorem, który w tamtym czasie kończył już swój żywot (Snapdragon 835). Jeśli wspomniane wcześniej zaproszenie jest prawdziwe, możemy spodziewać się nowego urządzenia z odświeżoną specyfikacją i procesorem Snapdragon 845.

Co ciekawe, plotki z targów CES zakładały premierę właśnie w połowie tego roku, a następnie rynkowy debiut zaraz po targach IFA, które odbywają się na przełomie sierpnia i września. Duże szanse na wdrążenie do produkcji ma też projekt Linda, czyli idea stacji dokującej do smartphona. Ekran z klawiaturą w postaci notebooka pozwalałby cieszyć się urządzeniem w całkiem nowy sposób.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!