Śmieszki prowadzące polski profil Netflixa na FB (K2 Media) z pewnością zaraz wymyślą zabawne określenie, na dręczący problem każdego użytkownika wspomnianego serwisu. Polega on na totalnym marnotrawieniu czasu w poszukiwaniu kolejnego serialu, tuż po tym jak skończyło się oglądanie innej serii. Jeśli szanujesz swój czas, to pozwól że Ci pomogę – włącz Evil Genius.
Właściwie reszta treści zdaje się być nie do końca potrzebna, jeśli jednak nie możesz po prostu włączyć serialu z linka, bo jesteś np. w pracy, to pozwól, że prędko wyjaśnię. A najlepiej jeśli pokaże Ci to:
Zapowiada się wybornie, prawda? Tak też faktycznie jest. Nietuzinkowy dokument, który opowiada o jednym z najdziwniejszym napadzie na bank, w którym złodziej wpada do placówki banku z bombą na szyi i bronią w lasce, którą się podpiera.
Dokument Netflix podzielony jest na cztery odcinki, zaś cała historia jest na tyle zawiła i zaskakująca, aż wręcz nie do wiary, że się faktycznie wydarzyła. To, co mi osobiście przypadło do gustu, to autentyczne wstawki z nagrań telewizyjnych, materiałów policji, zamiast dennych rekonstrukcji. Całość przez to jest bardzo dynamiczna i jako widz często odnosiłem wrażenie, że wszystko dzieje się… teraz, w tej chwili.
Przygotujcie się naturalnie na efekt: muszę obejrzeć kolejny odcinek, nie walczcie z tym. Jedno zastrzeżenie, dla osób z bardziej delikatnym żołądkiem nie polecam niczego spożywać w trakcie oglądania. Zdarzają się momenty, które mogą sparaliżować Wasz układ trawienny, bo autorzy dokumentu pokazują naprawdę wiele.
Gorąco polecam na wieczory, mnie ten dokument wciągnął na tyle, że porzuciłem marnowanie czasu na poszukiwanie nowego serialu, tylko odpalam kolejne dokumenty. Ten jednak jest wyjątkowy. Niebywała historia, opowiedziana w bardzo smaczny sposób.